Rosyjski resort obrony nie zgodził się na sprzedaż Azerbejdżanowi brzegowych kompleksów przeciwokrętowych Bał-E. Zdaniem rosyjskich wojskowych, mogłyby one zagrażać okrętom Flotylli Kaspijskiej.
W tym tygodniu rosyjski dziennik Kommiersant, powołując się na źródła w Ministerstwie Obrony Federacji Rosyjskiej podał, że resort ten nie zgodził się na sprzedaż Azerbejdżanowi brzegowych kompleksów przeciwokrętowych Bał-E (czyli w wersji eksportowej).
Rosyjscy wojskowi oceniają, że wersja ta mogłaby stanowić zagrożenie dla okrętów Flotylli Kaspijskiej. Ponadto, systemy te wykorzystują pociski Ch-35, zdolne do rażenia celów na lądzie. Z tego względu mogłyby one zostać wykorzystane przez Azerów w ich konflikcie z Armenią w Górskim Karabachu. Rosjanie chcieliby uniknąć takiej ewentualności.
Anulowanie umowy na sprzedaży kompleksów Bał-E Azerbejdżanowi nastąpiło już na zaawansowanym etapie. Źródła Kommiersanta twierdzą, że była już parafowana, gdy rosyjskie władze zdecydowały o przerwaniu procedury.
Po tym, jak informacje ta ten temat ukazały się w rosyjskiej prasie, azerski resort obrony zaprzeczył prowadzeniu rozmów na temat zakupu systemów Bal-E. „Bezpieczeństwo na azerbejdżańskim obszarze Morza Kaspijskiego zapewnia wiele nowoczesnych systemów nabytych w różnych krajach” – napisano w oświadczeniu.
Azerbejdżan wyrażał zainteresowanie zakupem systemów Bal-E z rakietami Ch-35 już w 2014 roku. Plany dotyczyły zakupu co najmniej jednego dywizjonu.
Przeczytaj: Azerbejdżan się zbroi
Bal-E to wersja eksportowa systemu mobilnego opartego na platformie MAZ 7930, wykorzystująca zasadniczo pociski przeciwokrętowe Ch-35 Uran, umieszczone w ośmiu bądź czterech kontenerach. Służy przede wszystkim do obrony baz morskich, obiektów lądowych i wybrzeża, a także kontroli wód terytorialnych. Zasięg pocisków Ch-35 wynosi zasadniczo 120-130 km, w przypadku nowszych wersji, dostępnych dla wojsk rosyjskich, ma on wynosić do 260 km. Według rosyjskich mediów, rakiety Ch-35 potrafią niszczyć okręty o wyporności do 5 tys. ton. Pełny kompleks składa się z czterech wyrzutni z zapas do 64 pocisków rakietowych.
Czytaj także: Rosyjskie systemy przeciwokrętowe Bał w drodze do Kerczu. Kolejny dywizjon S-400 trafi na Krym [+VIDEO]
altair.com.pl / Kresy.pl
Zostaw odpowiedź
Chcesz przyłączyć się do dyskusji?Nie krępuj się!