Rosja: katastrofa bombowca strategicznego na Dalekim Wschodzie
Jak poinformował rosyjski resort obrony, do katastrofy bombowca Tu-95MS doszło podczas lotu szkoleniowego. Według źródła, na które powołuje się agencja TASS, zawiodły wszystkie cztery silniki.
Do katastrofy doszło dziś rano w Kraju Chabarowskim , o 4:50 czasu polskiego. Samolot rozbił się około 80 km od Chabarowska podczas planowanego lotu szkoleniowego, bez broni i amunicji. Załoga zdołała się katapultować , wykonując polecenie szefa kontroli lotów. Maszyna rozbiła się na obszarze niezamieszkanym. Na akcję poszukiwawczą wysłano samolot An-12 i dwa śmigłowce Mi-8.
Loty bombowców strategicznych Tu-95 MS zostały zawieszone przez rosyjskie MON do czasu wyjaśnienia przyczyn katastrofy. Biuro prasowe resortu poinformowało, że wstępnie za jej prawdopodobną przyczynę uznano awarię techniczną. Agencja Tass powołując się na swoje źródło podała, że samolot rozbił się w związku z awarią wszystkich czterech silników.
8 czerwca w obwodzie amurskim bombowiec Tu-95 MC wypadł z pasa startowego z powodu pożaru silnika. Kilku członków załogi zostało rannych.
Czytaj również: Rosja: seria katastrof samolotów wojskowych
Tass.ru / Kresy.pl
Jak widać resursy kończą się. Sześć samolotów w ciągu ok. 1-o miesiąca w tym dwa razy Tu-95 i dwa Mig-29 oraz Su-34 i Su-24 to już są znaczne straty. Jeszcze trochę a nie będą mieli na loty par dyżurnych sprawnymi samolotami.