Rosja chce poznać szczegóły sprawy Skripala za pośrednictwem Japonii

Według szefa rosyjskiej dyplomacji Siergieja Ławrowa, Rosja ma nadzieję, że uda jej się dotrzeć do konkretnych informacji w sprawie otrucia Siergieja Skripala poprzez kontakty Japończyków z Brytyjczykami.

Szef MSZ Rosji Siergiej Ławrow udał się z wizytą do Japonii, gdzie rozmawiał ze swoim japońskim odpowiednikiem, Taro Kono. Rozmowy dotyczyły m.in. sprawy otrucia byłego oficera GRU Siergieja Skripala, który przeszedł na stronę Brytyjczyków i współpracował z brytyjskim wywiadem.

Podczas rozmowy z dziennikarzami Ławrow powiedział, że brytyjskie władze niewątpliwie z premedytacją przyjęły kurs na osłabienie relacji z Rosją. Przestrzegł Wielką Brytanię przed kontynuowaniem tego kursu i stosowaniem przeciwko Rosji kolejnych sankcji. – Zasada wzajemności wciąż obowiązuje – powiedział.

Przeczytaj: Brytyjski dziennik: May wycofuje się z dalszych działań przeciwko Rosji, weźmie na cel wspólników Putina

Według szefa rosyjskiej dyplomacji, Rosja chciałaby za pośrednictwem Japonii poznać pewne szczegóły i wyjaśnienia dotyczące Skripala:

– Wyraziliśmy nadzieję, że nasi japońscy przyjaciele utrzymają kontakty z Wielką Brytanią w celu pomocy w wyjaśnieniu przynajmniej dwóch spraw. Gdzie pan Skripal i jego córka obecnie przebywają i dlaczego brytyjski rząd wystąpił z werdyktem, skoro oczekuje się, że śledztwo potrwa miesiące.

Ławrow zaznaczył, że Rosja będzie domagać się, by Londyn wyjaśnił kwestie dotyczące sprawy Skripala i jego córki, choć do tej pory starania ze strony Moskwy w tym zakresie pozostają bez rezultatu. Zwrócił uwagę, że szef japońskiej dyplomacji powiedział, że najważniejsze jest wyjaśnienie faktów związanych z tym incydentem. – Zgadzamy się z nim w 100 procentach – powiedział Ławrow. Dodał, że Rosja potwierdziła swoją gotowość do współpracy w tym zakresie. Zaznaczył również, że Moskwa nalega na pełną współpracę w zgodzie konwencją o broni chemicznej. Wezwał też brytyjskie władze do zachowania spokój:

– Przede wszystkim, dobrze by wszystkim zrobiło, gdyby brytyjskie władze opanowały swoje nerwy i spróbowały zachować spokój.

Przeczytaj: Stanowcze słowa premier May: to Rosja odpowiada za atak na Skripala

Szef MSZ Rosji zwrócił uwagę, że Wielka Brytania „pospiesznie” wystąpiła z oskarżeniami, mimo, że śledztwo ciągle trwa. Nazwał takie postępowanie „bardzo interesującym precedensem dodanym do anglosaskiego systemu prawnego”. Jego zdaniem, kraje zachodnie zdają sobie sprawę, że oskarżenia ze strony Londynu pod adresem Moskwy są słabe, ale czują się one zobligowane do wspierania Brytyjczyków „ze względu na źle rozumiane poczucie solidarności”.

Tass / Kresy.pl