Zdaniem Richarda Pipesa powołanie nowego rządu w Polsce nie wywoła większych zmian w stosunkach polsko-rosyjskich.
– Nie sądzę, aby cokolwiek się zmieniło. Rosjanie są teraz zajęci czymś zupełnie innym. Mają inne sprawy na głowie. Angażują się na Bliskim Wschodzie, Syrii. Mają konflikt z Ameryką i Europą. Ten wybór Polaków według mnie specjalnie niczego nie zmieni w stosunkach rosyjsko-polskich– powiedział Pies w wywiadzie dla stacji RMF FM.
Zdaniem historyka Polska powinna jak najmniej angażować w politykę wschodnią.
– Uważam, że należy mieć jak najmniejsze stosunki z Rosją. Jak najmniejsze. Polska powinna mieszać się w sprawy europejskie, a nie w sprawy rosyjskie i sprawy Europy Wschodniej, dlatego że stosunki polsko-rosyjskie są złe. Ale też nie pogarszają się w obecnej chwili. Tak powinno zostać. I ja bym jak najmniej mieszał się w sprawy rosyjskie– tłumaczy Pipes.
– Stosunki rosyjsko-polskie są złe z zasady, dlatego że Rosjanie mają za złe Polakom, że połączyli się z NATO i że z ich punktu widzenia są w zasadzie wrogami Rosji. Dlatego Polska im mniej będzie się zajmowała Rosją, tym będzie lepiej i tym będzie miała lepsze stosunki z Rosją. Rosję trzeba zostawić– uważa historyk.
Według byłego doradcy prezydenta Regana Polska powinna też zrezygnować z nacisku ws. katastrofy smoleńskiej. – Ja nie wiem, czy tam można jeszcze znaleźć coś, czego tak naprawdę nie wiemy. Ja bym te sprawę zostawił.
Na pytanie czy Polska powinna żądać zwrotu wraku tupolewa Pipes odpowiada: – To naprawdę nie jest najważniejsza sprawa. Nie sądzę. Ja naprawdę nie uważam, aby ten wrak pozwolił ustalić jakieś nowe szczegóły. Nie sądzę, by tam było coś skrytego, że coś możemy tam teraz odnaleźć to, czego nie można było odnaleźć wcześniej. Nie sądzę, że to jest warte sporu z Rosją.
Pipes doradza nam tez powściągliwość w kwestii konfliktu ukraińskiego.
– Zostawiłbym też sprawy Ukrainy, dlatego że dla Rosjan Ukraina to jest specjalna rzecz, to jest kolebka rosyjskiego państwa. I Rosja nie lubi, jak się ktoś w to miesza. I uważam, że Polska nie powinna się mieszać w stosunki rosyjsko-ukraińskie– przekonuje.
rmf24.pl/KRESY.PL
Kłamie w żywe oczy, jak każdy semita.
Jeszcze nie koniec. Gra dopiero sie rozpoczyna. Amerykanom bardzo zalezy by Polska byla sklocona z Rosja. Oczywiscie ze Rosja jest naszym wrogiem, ale klocic sie nie trzeba, a moze nalezaloby nawiazac jakies kontakty gospodarcze, podrzucic troche zarcia, dostac tanszy gaz, itd, itp, itd.