Naczelny Sąd Administracyjny Litwy postawił kropkę nad “i” w kwestii trwającej od dwóch lat sprawy skandalu wokół remontu Kaplicy Ostrobramskiej w Wilnie. Sąd uniewinnił renowatorów i architektów, którzy w 2010 roku uczestniczyli w pracach wewnątrz kaplicy i w jej otoczeniu. Departament Ochrony Zabytków Litwy, który wniósł do sądu pozew o dokonanie zniszczeń, zabiega o to, by sprawę rozpocząć raz jeszcze.
“Decyzja sądu nie zawiera wzmianki o domniemanych szkodach wyrządzonych podczas trwania prac. Wspomina się jedynie o elementach dużej wartości historycznej, których istnienia nawet nie ustalono. Dlatego też nie można mówić o jakichkolwiek naruszeniach, gdyż do nich po prostu nie doszło” – powiedział w wywiadzie dla portalu 15min.lt były kierownik Wileńskiego Oddziału Departamentu Ochrony Zabytków Litwy Rimantas Bitinas, zwolniony z pracy i postawiony w stan oskarżenia po przeprowadzeniu “renowacji”.
Bitinas twierdzi, że skandal został celowo rozdmuchany przez przewodniczącą Państwowej Komisji Dziedzictwa Kulturowego Litwy Gražinę Dr?mait?, dyrektor Departamentu Ochrony Zabytków Litwy Dianę Varnait? i ówczesnego kierownika Kłajpedzkiego Oddziału Departamentu Ochrony Zabytków Litwy Naglisa Puteikisa. “Mam nadzieję, że przychylna dla renowatorów, oskarżonych przez pracowników Departamentu Ochrony Zabytków Litwy, decyzja sądu umożliwi wznowienie i zakończenie wstrzymanych prac renowacyjnych” – podkreślił Rimantas Bitinas.
Pracownicy Departamentu Ochrony Zabytków nie dają jednak za wygraną i w najbliższym czasie planują wystąpić do sądu o wznowienie procesu.
Zostaw odpowiedź
Chcesz przyłączyć się do dyskusji?Nie krępuj się!