Program relokacji uchodźców w krajach Unii Europejskiej nie działa. Do połowy maja przeniesionych miało zostać 20 tysięcy migrantów z Włoch i Grecji. Udało się relokować zaledwie 1500 osób.

Nie tylko kraje Europy Środkowo-Wschodniej nie chcą przyjmować przymusowych kontyngentów uchodźców wyznaczanych im przez Brukselę. Chociaż do połowy maja na mocy ubiegłorocznych porozumień rozlokowanych po całej UE miało zostać 20 tysięcy osób przebywających w obozach włoskich i greckich, w rzeczywistości przeniesiono jedynie 1500 migrantów. Co więcej to w istocie dopiero początek problemów z wcieleniem programu relokacji w życie: do końca przyszłego roku przetransportowanych z Włoch i Grecji ma zostać teoretycznie aż 100 tysięcy uchodźców. Dotychczasowa realizacja założeń, w praktyce jedynie symboliczna, nie rokuje jednak sukcesu planowi Brukseli.

Jak wynika z raportu przedstawionego w tym tygodniu przez Komisję Europejską, nieco lepiej funkcjonuje program relokacji uchodźców znajdujących się obecnie w obozach w Jordanii, Turcji i Libanie. Chodzi przede wszystkim o Syryjczyków, którzy znajdują się pod opieką Organizacji Narodów Zjednoczonych. W czerwcu 2015 roku 16 państw europejskich zadeklarowało przyjęcie łącznie 22504 migrantów z tych obozów; jak dotąd przyjęto 6321 ludzi.

Bruksela nie ukrywa przy tym swojego niezadowolenia z powodu niechęci państw europejskich do przyjmowania migrantów z Włoch i Grecji. Dał temu wyraz komisarz ds. wewnętrznych Dimitris Avramopoulos. Urzędnik wskazał, że Grecja, w której przebywa obecnie 46 tysięcy imigrantów, stoi w obliczu kryzysu humanitarnego, nie mogąc zapewnić uchodźcom właściwych warunków. Avramopoulos zwrócił się przy tym głównie przeciwko Węgrom, Polsce, Słowacji i Czechom, które szczególnie dobitnie deklarują niezgodę na brukselski program. W istocie jednak swoich zobowiązań nie wypełnia w zakładanym tempie większość krajów unijnych.

Jak wynika z unijnego raportu, nie najlepiej funkcjonuje też porozumienie z Turcją. Zakłada ono, że Turcja będzie przysyłać do Unii Europejskiej jednego Syryjczyka za każdego odesłanego do niej nielegalnego imigranta zatrzymanego na greckich wyspach. Jak dotąd na mocy tego porozumienie trafiło jednak do łącznie pięciu krajów europejskich 177 uchodźców. Z drugiej strony wyraźnie zmalała liczba migrantów docierających na greckie wyspy. W kwietniu było to jedynie 3469 osób, podczas gdy jeszcze w marcu odnotowano prawie 27 tysięcy uchodźców, a w styczniu ponad 67 tysięcy. Według wstępnych doniesień w maju liczba przybyszów pozostaje podobnie niska, jak w kwietniu.

pch24.pl/ kresy.pl

2 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply

  1. zefir
    zefir :

    Co za brednie,jaka relokacja uchodżców?Włosi i Grecy winni się zająć,z pomocą UE,głównie skuteczną obroną granic UE przed inwazją ciapatych nierobów i dekowników.Uświadommy sobie w końcu,że tu nie chodzi o obronę granic UE na zasadzie miłosierdzia praw UE,lecz o skuteczną obronę przed najazdem wrogiego,zabójczego ciapactwa z wykorzystaniem karabinów maszynowych.-to kierunek zmian praw UE.