„Prowadzone są wstępne analizy i rozmowy dotyczące zastosowania technicznych oraz operacyjnych środków, które mogłyby zwiększyć dostawy energii elektrycznej na Ukrainę” – powiedziała minister przemysłu Marzena Czarnecka.
Ukraina poprosiła państwa Unii Europejskiej o zwiększenie eksportu energii elektrycznej z powodu nadchodzącej zimy. W rozważaniach uwzględniany jest fakt, że obecnie dopuszczalna wielkość eksportu z państw UE do Ukrainy i Mołdawii na profilu synchronicznym, ustalona przez ENTSO-E, wynosi 1 700 MW. Zdolności są dzielone między Polskę, Rumunię, Słowację i Węgry oraz Ukrainę i Mołdawię w oparciu o uzgodniony klucz podziału.
“Prowadzone są wstępne analizy i rozmowy dotyczące zastosowania technicznych oraz operacyjnych środków, które mogłyby zwiększyć dostawy energii elektrycznej na Ukrainę w perspektywie nadchodzącej zimy, w kontekście wojennych uszkodzeń systemu elektroenergetycznego Ukrainy” – napisała Czarnecka w odpowiedzi na interpelację.
Jeżeli dostępne zdolności przesyłowe nie zostaną w pełni wykorzystane w ramach handlu, wówczas Ukrenergo – ukraiński operator systemu przesyłowego – może wystąpić z prośbą o pomoc awaryjną, która może wykorzystać pozostałe zdolności przesyłowe do limitu 1700 MW. Pomoc awaryjna na rzecz systemu ukraińskiego może być udzielana indywidualnie przez sąsiadujących operatorów systemów przesyłowych (jeśli ci mają możliwości dostaw) lub w ramach pomocy wielostronnej.
„Uwzględniając powyższe, jedną z możliwych opcji w przypadku niewykorzystania zdolności przesyłowych przez uczestników rynku jest skorzystanie, na prośbę Ukrenergo, z dostaw awaryjnych energii elektrycznej z Polski, wytwarzanej przez polskich wytwórców. Drugą opcją jest ewentualne zawarcie pomiędzy wytwórcami w Polsce i odbiorcami na Ukrainie kontraktów na dostawy długoterminowe” – wskazała minister.
Polityk zaznaczyła jednak, że opcja ta wymagałaby zgody Komisji Europejskiej.
Wolumen ewentualnej pomocy w zakresie energii elektrycznej będzie zależał od:
– wielkości mocy potrzebnej w danej chwili w systemie ukraińskim;
– długości trwania okresów wsparcia;
– dostępności mocy w danej chwili w systemach ich udzielających, w tym polskim;
– spełnienia limitu 1 700 MW maksymalnego przepływu w kierunku Ukrainy i Mołdawii.
Przypominamy, że jeszcze 24 sierpnia Ukraina zapowiedziała eksport własnej energii elektrycznej do krajów europejskich z powodu nadwyżki mocy w systemie energetycznym. Informację tę przekazała firma Ukrenergo.
Isbiznes.pl/Kresy.pl
Zostaw odpowiedź
Chcesz przyłączyć się do dyskusji?Nie krępuj się!