Macron spotkał się z Poroszenką
Prezydenci Emmanuel Macron i Petro Poroszenko omawiali głównie perspektywy zakończenia konfliktu na wschodzie Ukrainy oraz sprawy współpracy gospodarczej.
Przebywający z roboczą wizytą we Francji prezydent Ukrainy Petro Poroszenko został przyjęty przez prezydenta Francji Emmanuela Macrona.
Według służby prasowej ukraińskiego prezydenta lwią część rozmów obu przywódców poświęcono normalizacji sytuacji w Donbasie. Omówiono plan działań na najbliższe tygodnie. Poroszenko i Macron zgodzili się, że należy podwyższyć efektywność możliwego spotkania w formacie normandzkim poprzez przygotowanie na nie konkretnych propozycji.
Na konferencji prasowej po spotkaniu prezydent Francji wyraził przekonanie, że nie ma lepszego sposobu na rozwiązanie konfliktu na wschodzie Ukrainy niż poprzez realizację uzgodnień w Mińsku. Uznał, że powinny one zostać zrealizowane w ciągu kilku miesięcy. Odniósł się w ten sposób do niedawnych słów amerykańskiego sekretarza stanu Rexa Tillersona, który sugerował, że Kijów powinien szukać osobnego porozumienia z Moskwą.
Prezydent Macron podkreślał, że Francja cały czas wspiera suwerenność Ukrainy i nie uznaje aneksji Krymu przez Rosję.
Podczas spotkania omawiano także sprawy współpracy gospodarczej Ukrainy i Francji. Uzgodniono przyspieszenie posiedzenia dwustronnej międzyrządowej komisji gospodarczej. Omawiano perspektywy współpracy w sferze energetycznej, w tym dotyczącej utylizacji śmieci, rolno-spożywczej oraz możliwości poprawienia klimatu inwestycyjnego dla francuskich firm na Ukrainie.
Podczas konferencji Macron wspomniał XI-wieczną Annę Jarosławównę, córkę księcia Jarosława Mądrego, władcy Rusi Kijowskiej, która wyszła za mąż za króla Francji Henryka I. Jego zdaniem to dowód, jak głęboko są zakorzenione francusko-ukraińskie stosunki. Była to niewątpliwie jego odpowiedź na słowa prezydenta Putina, który podczas niedawnego spotkania z Macronem nazwał Annę Jarosławównę “Rosjanką”, co wywołało oburzenie na Ukrainie.
Kresy.pl / Reuters / president.gov.ua
Porownanie corki księcia Jarosława Mądrego, władcy Rusi Kijowskiej, Anny Jarosławówny, ze wyszla za mąż za króla Francji Henryka I w XI wieku, to takie porownanie jak ze wszyscy Europejczycy sa spokrewnieni z Neardelczykami. Co z reszta jest prawda.
Przydatność Ukrainy dla Niemiec i Francji jest identyczna jak dla Niemiec i Austro Węgier w przeszłości, z tych samych powodów. Ułatwia to kontrolowanie Polski i krępuje Rosję.
Mam nadzieję ,że fakty dotrą do świadomości naszych wizjonerów polityki zagranicznej.
Niedługo Kijów będzie otwarcie równie wrogi jak Niemcy wobec Warszawy ,a może nawet bardziej jak to neofici. Świadczy to jednak o tym ,że w Waszyngtonie Poroszenko nic nie uzyskał i stąd takie jednoznacznie deklaracje pod adresem Niemiec i Francji.