Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski przekazał, że od początku konfliktu zginęło 43 tys. ukraińskich żołnierzy, a 370 tys. zostało rannych. Stwierdził także, że dla porównania zginęło 198 tys. rosyjskich żołnierzy, a 550 tys. zostało rannych. Według szacunków amerykańskich — ukraińskie straty są co najmniej dwa razy większe.
Wołodymyr Zełenski poinformował w niedzielę na swoim koncie na Telegramie o ukraińskich i rosyjskich stratach poniesionych od początku pełnoeskalowej inwazji Rosji w lutym 2022 roku. Ukraiński prezydent podał te dane po tym, gdy Donald Trump napisał, że Kijów powinien natychmiast zawiesić broń, ponieważ stracił już 400 tys. żołnierzy i wielu cywilów.
Według szacunków Kijowa – zginęło ok. 43 tys. ukraińskich żołnierzy, a 370 tys. otrzymało obrażenia, przy czym liczba ta obejmuje żołnierzy, którzy zostali ranni więcej niż jeden raz, a niektóre obrażenia określono jako lekkie. Twierdził także, że zginęło 198 tys. żołnierzy rosyjskich, a 550 tys. zostało rannych.
Dla porównania – 29 lutego Zełenski powiedział podczas konferencji prasowej, że w ciągu trwającej już dwa lata wojny z Rosją poległo 31 tys. ukraińskich żołnierzy.
Moskwa kwestionuje te liczby. W oświadczeniu Kreml stwierdził, że straty ukraińskie były „wielokrotnie wyższe” niż rosyjskie. Poza Rosją panuje zgoda co do tego, że liczba ofiar po stronie rosyjskiej jest znacznie wyższa niż po stronie ukraińskiej, ze względu na stosowaną przez nią taktykę „maszynkowania mięsa” .
Należy zaznaczyć, że władze Ukrainy bardzo rzadko i ogólnikowo podają jakiekolwiek oficjalne informacje o swoich stratach. Według szacunków amerykańskich – ukraińskie straty są zapewne co najmniej dwa razy większe, niż oficjalnie podano. Dodajmy zarazem, że w sierpniu 2023 roku Amerykańscy urzędnicy powiedzieli The New York Times, że podczas wojny Rosji z Ukrainą liczba rannych i zabitych po obu stronach wynosi już prawie 500 tys.
Kresy.pl/bbc.com
Kto wytłumaczy mi dlaczego Ukrainie brakuje żołnierzy na froncie skoro od początku wojny zginęło tylko 43000 żołnierzy, a wielokrotnie większa liczba trafiła w ramach poboru? Jak wiadać polityka nie ma nic wspólnego z matematyką.