Kijów: już 30 zakonników Peczerskiej Ławry zarażonych koronawirusem

Większość nowych przypadków infekcji koronawirusem w ukraińskiej stolicy dotyczy zakonników Peczerskiej Ławry, jednego z najbardziej znanych prawosławnych klasztorów na Ukrainie. – wynika z danych przekazanych w czwartek przez mera Kijowa Witalija Kliczkę.

Jak podał Kliczko na czwartkowym briefingu, w ciągu ostatniej doby w Kijowie potwierdzono 41 przypadków zarażenia koronawirusem. Wśród nowo zarażonych jest dwóch lekarzy oraz 26 mnichów Peczerskiej Ławry, słynnego klasztoru należącego do Ukraińskiego Kościoła Prawosławnego Patriarchatu Moskiewskiego.

Według portalu Fakty.com.ua, w sumie testy na obecność koronawirusa wykonane 4 kwietnia dały wynik pozytywny u 30 spośród 44 zakonników.

„Trudno sobie wyobrazić, jaki może być dalszy łańcuch przenoszenia infekcji. Dlatego z obawą oczekuję świętowania tegorocznej Wielkanocy – aby po świętach sytuacja nie uległa zaostrzeniu, abyśmy nie mieli setek nowych chorych” – mówił Kliczko wzywając, by w czasie świąt wierni nie gromadzili się wokół świątyń.

Jak podaje portal RISU, w środę ukraińskie MSW uzgodniło z poszczególnymi Kościołami organizację nabożeństw podczas Wielkanocy, która w obrządkach wschodnich w tym roku będzie obchodzona 19 kwietnia. Do świątyni będzie mogło wejść nie więcej niż 10 osób. Wszyscy oprócz kapłana będą musieli mieć założone maseczki. Zasady te będą obowiązywać również podczas żydowskiej Paschy oraz świąt muzułmańskich.

Jak pisaliśmy, wcześniej koronawirusa wykryto u czterech mnichów Peczerskiej Ławry. Nieoficjalnie informowano, że jednym z zarażonych jest zwierzchnik świątyni metropolita wyszhorodzki bp Paweł. W ostatnią niedzielę hierarcha potwierdził w rozmowie telefonicznej z kanałem TSN, że wykonano u niego testy na obecność koronawirusa. Powiedział, że ma objawy przeziębienia, ma „niewysoką” temperaturę, ale czuje się dobrze. Przez dwa dni utrzymywała się u niego temperatura około 37,4 stopnia. Wiadomo, że 58-letni duchowny ma przewlekłe choroby – cukrzycę i problemy z płucami. Wcześniej duchowny krytykował ukraińskie władze za ograniczanie możliwości udziału w nabożeństwach i bagatelizował zagrożenie związane z koronawirusem.

Wszystkie pomieszczenia Ławry zostały zdezynfekowane. Nabożeństwa w niej odbywają się bez udziału wiernych.

Kresy.pl / RISU / fakty.com.ua