Kijów chce wiedzieć, jak wyglądają “nowe propozycje” odnośnie Ukrainy, o których powiedział Putin w jednym z wywiadów.
Ukraińskie władze poprosiły USA o udzielenie wyjaśnień, jakie „nowe propozycje” uregulowania sytuacji na Ukrainie były omawiane podczas szczytu Trump-Putin w Helsinkach – dowiedziała się w środę agencja Interfax-Ukraina ze źródeł dyplomatycznych w ukraińskiej stolicy. Pytania Kijowa mają związek z wczorajszym wywiadem Władimira Putina.
Ukraina poprosiła Waszyngton o oficjalne wyjaśnienia odnośnie rzekomego omówienia podczas amerykańsko-rosyjskiego spotkania w Helsinkach “nowych propozycji dotyczących uregulowania sytuacji w południowo-wschodnich regionach Ukrainy”, o czym mówił prezydent Rosji w wywiadzie dla rosyjskich mediów – przekazało źródło Interfax-Ukraina.
Rozmówca agencji sprecyzował, że Kijów zaproponował amerykańskim władzom wydanie oficjalnego sprostowania w razie niepotwierdzenia się informacji podawanej przez Putina.
Jak pisaliśmy, prezydent Rosji Władimir Putin udzielił we wtorek wywiadu programowi „Wriemia” w pierwszym kanale rosyjskiej telewizji, w którym opowiedział o szczegółach spotkania z Donaldem Trumpem w Helsinkach. Część jego wypowiedzi dotyczyła rozmów o sytuacji na Ukrainie. „Rozmawialiśmy o Ukrainie. Pojawiły się nowe pomysły na rozwiązanie kryzysu w południowo-wschodniej części kraju. Uzgodniliśmy, że zajmiemy się tym na razie na poziomie eksperckim. Moim zdaniem jest to pozytywny element ruchu naprzód. Może być, ściślej mówiąc”. – mówił Putin.
Wcześniej media na Ukrainie zwróciły uwagę, że podczas wspólnej konferencji prasowej po poniedziałkowym szczycie prezydent USA ani razu nie wspomniał o Ukrainie, podczas gdy Władimir Putin zrobił to dwukrotnie.
CZYTAJ TAKŻE: Trump: nie wiem, co będzie z Krymem
Kresy.pl / Interfax-Ukraina
Bardzo dobrze, niech wkurzają Trampka, może spotkają się z właściwą ripostą.
@lp Wkurzają ? Przypuszczam ,że historia tego kraju już zatoczyła koło?
Banderowcy mogą sobie poskakać na majdanie i podskakiwać do pisowskiego rządu, a nie do jankesów.
Proszę bardzo – wobec Polski Kijów zgłaszałby żądania, a USA tylko prosi. No, jeżeli USA nie odpowiedzą, to Kijów wyśle przeciwko nim bataliony antyterrorystyczne spod Doniecka. Drżyj Ameryko.