Ministerstwo Spraw Zagranicznych Izraela w ostrych słowach potępiło politykę historyczną Ukrainy twierdząc, że przekroczyła ona miarę tego co może być międzynarodowo tolerowane.

“Osoby odpowiedzialne za mordowanie Żydów w czasie Holokaustu i za pogromy, tak samo jak antysemiccy ideolodzy ukraińskiego ruchu narodowego stały się w ostatnim okresie obiektami publicznej gloryfikacji na Ukrainie” – konstatuje Ministerstwo Spaw Zagranicznych Izraela, które zamieściło na swojej stronie internetowej specjalny komunikat poświęcony ukraińskiej polityce historycznej.

Izraelska dyplomacja wyraziła także swoje stanowisko “w odpowiedzi na to”. “Ministerstwo Spraw Zagranicznych Izraela wyraża swoje potępienie tego fenomenu i podkreśla co następuje” – czytamy w dalszej części oświadczenia – “gloryfikacja antysemitów i morderców Żydów nie jest sprawą wewnętrzną żadnego państwa. Przeciwnie, to właściwie zadania i odpowiedzialność każdego izraelskiego dyplomaty”. Dyplomacja Tel Awiwu uznała nawet, że jest to kwestia ważna dla jego “wielu sojuszników na świecie”.

Stanowisko izraelskiego MSZ jest prawdopodobnie odpowiedzią na niedawne  słowa Kateryny Zelenko rzeczniczki MSZ Ukrainy o tym, że „Odrodzenie i zachowanie pamięci narodowej narodu ukraińskiego jest jednym z priorytetowych kierunków polityki państwowej Ukrainy” oraz iż „Każdy naród i każde państwo samodzielnie wyznacza i upamiętnia swoich bohaterów”. Zełenko odniosła się w ten sposób do wspólnego stanowisko ambasadorów Polski i Izraela w Kijowie, którzy 2 stycznia skrytykowali gloryfikację działaczy OUN i UPA przez władze Ukrainy.

Przypomnijmy, że podobny dokument ambasadorowie Polski i Izraela podpisali w czerwcu 2019 roku. Był to wspólny list do mera d. Stanisławowa (obecnie Iwano-Frankiwska), w którym dyplomaci wyrazili protest przeciwko wzniesieniu w tym mieście pomnika głównodowodzącego UPA Romana Szuchewycza.

mfa.gov.il/kresy.pl

 

6 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply

  1. lp
    lp :

    Teraz to im mogą naskoczyć! Brunatna zaraza opanowała umysły zbyt wielu Ukraińców, szczególnie młodych i wyplenienie jej nie jest już jest możliwe. Wyposażeni w amerykańską broń i wspierani finansowo przez USA czują się o wiele pewniej niż przed kilkoma laty i byle protesty jakichś tam urzędasów drugiego sortu z Izraela czy Polski mają daleko w d().

  2. UczSieHistorii
    UczSieHistorii :

    Nie dajcie się nabrać, banderyzm jest utrzymywany na Ukrainie przez obce służby w tym Izraelskie i to jest broń skierowana tylko i wyłącznie przeciwko nas, to, że Izrael reaguje, a zaraz po nim PIS jest tylko po to aby naiwniacy u władzy myśleli, że żydzi to nasi sojusznicy.

  3. Roman1
    Roman1 :

    Gdyby Niemcy gloryfikowały swoich “weteranów” to jaki byłby szum na całym świecie. Ukraina robi to cały czas bezkarnie, gdyż “walczy” z Rosją. Co tam jakieś zasady moralne. W polityce ich nie ma.

  4. gutek
    gutek :

    ciekawe oświadczenie szczególnie biorąc pod uwagę że Zieleński to Żyd, Tyahnybok to Żyd, Jarosz to Żyd, Farion to Żydówka, tylko psy reźimu (profesjonalni patrioci usrainy mówiący po rosyjsku) to etniczni Rosjanie 😀

  5. RobG56
    RobG56 :

    Sprawa nobilitacji zbrodniarzy to nie sprawa ostatniego czasu. Cóż takiego wydarzyło się ostatnimi czasy, że Izrael “gwałtownie” potępił gloryfikację “narodowych bohaterów” Ukrainy?
    Czyżby Ukraina za bardzo skręcała nie w tą stronę, co należy?