Według raportu amerykańskiego wywiadu Rosja pracuje nad nowym satelitą, który będzie przenosił broń jądrową.
Raport cytowany przez Sky News 25 marca ostrzega, że taki system mógłby mieć „katastrofalne skutki” zarówno dla Stanów Zjednoczonych, jak i szerszej społeczności międzynarodowej.
W ocenie zauważono również, że trwająca wojna na Ukrainie dostarczyła Rosji obszernego wglądu w zachodnie systemy uzbrojenia i możliwości wywiadowcze. W raporcie stwierdzono, że Moskwa raczej nie odniesie całkowitego zwycięstwa na Ukrainie, ale podkreślono, że obecnie układ sił sprzyja siłom rosyjskim.
Mimo obaw dotyczących ambicji nuklearnych Rosji, analitycy wojskowi wskazują, że prawdopodobieństwo wybuchu wojny nuklearnej pozostaje niezmienne. Analityk Michael Clarke uważa, że broń jądrowa oferuje ograniczoną przewagę taktyczną w obecnej wojnie i raczej nie wpłynie na dynamikę pola bitwy.
Wcześniej zdjęcia satelitarne ujawniły, że Rosja przygotowuje międzykontynentalny pocisk balistyczny R-30 „Buława”, kluczowy element jej strategicznych sił nuklearnych. Zdjęcia pokazały skoordynowane operacje z udziałem 12. Głównego Zarządu Rosji, odpowiedzialnego za uzbrojenie nuklearne.
Bulava, zaprojektowana dla okrętów podwodnych klasy Borej, może przenosić wiele głowic bojowych o zasięgu do 9,3 tys. km. Pomimo rosyjskich twierdzeń o udanym starcie, ukraiński wywiad poinformował o nieudanym teście w listopadzie.
W styczniu informowaliśmy, że Moskwa jest gotowa do negocjacji z Waszyngtonem w sprawie rozbrojenia nuklearnego, ale konieczne jest również uwzględnienie potencjału nuklearnego sojuszników USA – Wielkiej Brytanii i Francji. Tak rzecznik prasowy prezydenta Federacji Rosyjskiej Dmitrij Pieskow zareagował na briefingu na prośbę TASS o skomentowanie wypowiedzi amerykańskiego przywódcy Donalda Trumpa o chęci Waszyngtonu do dyskusji na ten temat.
W zeszłym roku prezydent Rosji Władimir Putin zatwierdził zaktualizowaną doktrynę nuklearną – dokument przewiduje, że Rosja może rozważyć użycie broni jądrowej, jeśli stanie się celem konwencjonalnego ataku rakietowego, wspieranego przez mocarstwo nuklearne.
Swoje doktryny uzbrojenia nuklearnego omawiają również państwa Zachodu. W ostatnich tygodniach Macron agitował na rzecz stworzenia wspólnych europejskich ram obronnych. Prezydent Francji zapowiedział możliwość objęcia europejskich partnerów ochroną francuskiego odstraszania nuklearnego. Temat ten ma stać się przedmiotem szerokiej debaty wśród państw Unii Europejskiej.
Kresy.pl/Sky News
Zostaw odpowiedź
Chcesz przyłączyć się do dyskusji?Nie krępuj się!