Rosja zamyka swoją granicę z Chinami w obawie przed rozprzestrzenianiem się koronawirusa. Wszystkie loty czarterowe zostały wstrzymane z dniem 14 lutego.
Federacja Rosyjska zamyka swoją granicę z Chinami. Ministerstwo Spraw Zagranicznych ostrzega Rosjan przed rozprzestrzeniającym się wirusem i odradza “niekonieczne” podróże do azjatyckiego sąsiada – pisze agencja prasowa Bloomberg.
“Ciężko jest przewidzieć co się stanie latem to wtedy mamy największy ruch turystów z Chin” – mówi Jelena Stratonowa z biura rozwoju turystyki w Kamczatce.
Obywateli uspokaja premier Rosji: “Jak do tej pory żaden z przypadków zarażenia nam zgłoszonych się nie potwierdził, to nie zmienia faktu, że musimy chronić nasz naród”.
Wymiana gospodarcza między Chinami a Rosją przekracza 111 miliardów dolarów, wśród rosyjskich mediów istnieje obawa o to jak zamknięcie granicy wpłynie na gospodarkę. Sytuacja uspokaja Alexander Gabuev, członek rosyjskiego programu gospodarczego Azja – Pacyfik. Przypomina on, że tylko trzy do czterech procent wymiany towarów między Chinami i Rosją, jest przekazywana bezpośrednio przez lądową granicę. Zamknięcie jej nie powinno mieć dużego wpływu na handel.
Najwięcej na zamknięciu stracą biura podróży. Stowarzyszenie Operatorów Podróży w Rosji wskazuje, że takie działanie może kosztować ich sektor nawet 100 milionów dolarów w pierwszym kwartale.
Według ostatnich dostępnych statystyk w Chinach zarażonych koronawirusem jest już ponad 74 tysiące pacjentów, do tej pory zmarły 2004 osoby. Według chińskich komunikatów, z choroby wyzdrowiało prawie 15 tysięcy osób u których zdiagnozowano wirusa.
W grudniu 2019 po raz pierwszy zdiagnozowano chorobę w chińskiej prowincji Hubei, której stolicą jest Wuhan, uważany za epicentrum koronawirusa. Naukowcy chińscy wskazali, że potencjalnym nosicielem pośrednim nowego koronawirusa mogąbyć łuskowce. Symptomy u osób zarażonych są podobne do grypy: wysoka gorączka, kaszel, płytki oddech, trudności w oddychaniu, ból mięśni i zmęczenie. Rozwijaące się zakażenie wirusem prowadzić może do zapalenia płuc, zespołu ostrej niewydolności oddechowej, posocznicy i wstrząsu septycznego oraz możliwej śmierci.
Bloomberg/Kresy.pl
Zostaw odpowiedź
Chcesz przyłączyć się do dyskusji?Nie krępuj się!