Rosyjski pisarz ranny w zamachu musi być ponownie operowany

Pisarz Zachar Prilepin, który został ranny w eksplozji bomby podłożonej w samochodzie którym podróżował, wciąż nie odzyskał sprawności. W ramach rehabilitacji musi przejść kolejną operację.

Informację taką podał w środę portal Wiedomosti, powołując się na służbę prasową pisarza. „Dzisiaj, po konsultacjach z federalnymi ośrodkami medycznymi, podjęto decyzję o przeprowadzeniu kolejnej operacji w celu szybkiego powrotu do zdrowia” – można przeczytać w w jej oświadczeniu. Przed operacją Prilepin pozostanie na oddziale intensywnej terapii – poinformowali przedstawiciele pisarza.

14 maja służba prasowa poinformowała, że ​​lekarze dyskutują o konieczności przeprowadzenia kolejnej operacji „w celu jak najszybszego powrotu do zdrowia”. Stan Prilepina ocenia się jako stabilny. Stwierdzono zachowanie czucia i ruchomości w palcach.

Samochód Prilepina został wysadzony w powietrze rano 6 maja w obwodzie niżnowogrodzkim. W wyniku wybuchu zginął kierujący samochodem ochroniarz Prilepina, pochodzący z Ługańska Aleksander Szubin, który wcześniej służył w siłach nieuznawanej Ługańskiej Republiki Ludowej. 12 maja Prilepin przeszedł drugi etap operacji złamanych nóg. Pisarz już zadeklarował, że po wyzdrowieniu zamierza wrócić do strefy działań wojnennych na Ukrainie, gdzie wcześniej przeywał jako wolontariusz wspierający wojska rosyjskie.

8 maja sąd orzekł wobec Aleksandra Permiakowa, oskarżonego o usiłowanie zabójstwa Prilepina, dwa miesiące w areszcie tymczasowym. Permiakow został oskarżony o atak terrorystyczny i nielegalny handel bronią. Wcześniej przyznał się do pracy dla ukraińskich służb specjalnych. Został zwerbowany w czasach, gdy walczył w szeregach milicji ŁRL. Przewodniczący Komitetu Śledczego Federacji Rosyjskiej Aleksandr Bastrykin twierdzi, że Permiakow nie działał sam.

Zachar Prilepin to 47-letni pisarz i były działacz Partii Narodowo-Bolszewickiej (NBP), a przy tym były oficer Specnazu MSW z doświadczeniem walki w dwóch wojnach czeczeńskich. NBP była organizacją, głównie młodzieżową, kiełkującą wokół innego znanego rosyjskiego pisarza Eduarda Limonowa, który do swojej śmierci w 2020 r. pozostawał jej niekwestionowanym przywódcą. Partia pozostawała w pierwszej dekadzie XXI w. najbardziej zaciętą i najbardziej radykalną opozycją wobec obozu Władimira Putina, za co jej działaczy spotkały liczne, czasem surowe represje, a partię delegalizacja w 2007 r. Narodowi bolszewicy kontynuowali działalność pod szyldem partii “Inna Rosja”, okresowo wchodząc w sojusze z liberalną opozycją. Lata działalności pisarza w NPB stały się osnową jego powieści “Sańkja”, która ukazała się w 2006 r.

W 2014 r. narodowi bolszewicy poparli działania Władimira Putina wobec Ukrainy. Sami jeszcze od lat 90 głosili konieczność połączenia Ukrainy z Rosją. Sam Prilepin był przez pewien czas dowódcą oddziału ochotników, wspierających separatystów w Donbasie. Doświadczenia te zawarł w innej swojej powieści “Niektórzy nie pójdą do piekła” wydanej w 2019 r.

W tym czasie Prilepin zdystansował się od dawnych towarzyszy. Od 2017 r. zaczął prowadzić autorski program publicystyczny w popularnej telewizji NTV – “Lekcje rosyjskiego”. W 2021 r. założył wraz z działaczami systemowej opozycji partię “Sprawiedliwa Rosja – Patrioci za prawdę”. W tymże roku został wybrany z jej ramienia do Dumy Państwowej, ale nie objął mandatu.

Prilepin nie jest pierwszym głośnym rosyjskim publicystą, człowiekiem nie biorącym bezpośredniego udziału w walkach, który stał się celem zaaachu. W sierpniu ofiarą bomby podłożonej w samochodzie została zabita Daria Dugin, publicystka, córka czołowego ideologa rosyjskiego tradycjonalizmu i imperializmu Aleksandra Dugina. Duginówna wielokrotnie opowiadała się za interwencją zbrojną Rosja na Ukrainie Rosyjska specsłużba twierdzi, że sprawcami byli Ukraińcy.

Z kolei 2 kwietnia 2023 roku w kawiarni w centrum Petersburga doszło do eksplozji ukrytej bomby, która spowodowała śmierć Maksima Fomina znanego szerzej jako Władlen Tatarski. Nagrywał on i upowszechniał materiały audiowizualne na temat rosyjskiej inwazji na Ukrainę popierając ją. Także i w tym przypadku Federalna Służba Bezpieczeństwa oskarża o przygotowanie ładunku wybuchowego ukraińskich dywersantów.

vedomosti.ru/kresy.pl