Putin chce rozmawiać z Trumpem

Wywiadzie dla telewizji NBC rosyjski prezydent zadeklarował gotowość do dialogu z Donaldem Trumpem i wiarę w taką gotowość po drugiej stronie.

W wywiadzie z Megyn Kelly Putin zapewnił, że rosyjskie władze nie wpływały na przebieg kampanii wyborczej w Stanach Zjednoczonych w 2016 roku. Jak stwierdził Putin, “nie dba” o to czy rosyjscy obywatele włączali się w dyskusje towarzyszące wyborom prezydenckim w USA i kreowanie narracji wokół nich. Podkreślił natomiast, że ludzie tacy nie byli powiązani z Kremlem. “Może oni nawet nie są Rosjanami?” – mówił o tych osobach Putin – “Może to byli Tatarzy, Ukraińcy, Żydzi z rosyjskim obywatelstwem. Nawet to musi być sprawdzone. Może oni mieli podwójne obywatelstwo […] Może to Amerykanie im płacili?”.

Putin oświadczył, że w Rosji nie ma możliwości karania za działalność jaką prowadzili w internecie oskarżani przez Amerykanów obywatele rosyjscy. Działania takie nie są bowiem określone w rosyjskim kodeksie karnym. Generalnie jednak bagatelizował ten wpływ sugerując, że nie on przesądził o wyniku wyborów.

Oceniając stosunki międzypaństwowe Rosji i USA, Putin obciążył Waszyngton winą za ich pogorszenie. “To nie my określiliśmy was jako wroga. To wy podjęliście decyzje na poziomie parlamentu ma poziomie Kngresu, umieszczając Rosję na liście wrogów. Czy to my nałożyliśmy sankcje na USA? To USA nałożyły sankcje na nas” – podkreślił rosyjski prezydent. Deklarował jednak także gotowość do rozmów z prezydent USA – “Usiądźmy spokojnie, porozmawiajmy i rozwiążmy te sprawy”. Putin sugerował przy tym, że także Donald Trump jest gotowy do dialogu z Rosją, ale napotyka na sprzeciw ze strony amerykańskie elity – “Wierzę, że obecny prezydent tego chce, ale są siły, które mu na to nie pozwalają”.

nbcnews.com/kresy.pl

 

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply