Czołowy opozycyjny polityk rosyjski Aleksiej Nawalny zdołał zorganizować wiec w mieście Samara mimo, że miejscowe władze odmówiły zgody na manifestację.

Władze próbowały przeszkodzić opozycyjnemu politykowi w przeprowadzeniu wiecu, rozbierając wcześniej przygotowaną przez działaczy jego fundacji scenę, z której miał przemawiać. Magistrat Samary wytłumaczył to potrzebami związanymi z przeprowadzeniem festiwalu tanecznego. Prawnik fundacji Nawalnego, Wiaczesław Gimadi już zapowiedział złożenia wniosku do sądu przeciw władzom miejskim. Tym bardziej, że policja zatrzymała w nocy dziewięciu aktywistów fundacji zaangażowanych w przygotowania, którzy zostali już wypuszczeni na wolność.

Mimo braku zgody Nawalny przeprowadził w niedzielne popołudnie zaplanowany przez siebie wiec. Polityk przemawiał ze schodów miejscowego Domu Kultury. Musiał być przekrzykiwać muzykę, jaka towarzyszyła miejskiemu festynowi. Wokół niego zgromadziła się grupa kilku set obywateli, którzy wysłuchali jego wystąpienia. Nawalny stwierdził, że największym wrogiem Rosjan nie jest Putin, ani korupcja, ani Ksenia Sobczak, jak krzyczała część zgromadzonych. Za największego wroga Rosjan Nawalny uznał ich “brak wiary” w to, że można rzecz inaczej.

Nawalny rozpoczął karierę jako twórca Fundacji Walki z Korupcją jaka prześwietla skale łapownictwa w rosyjskiej elicie politycznej i urzędniczej. Fundacja Nawalnego zajmuje się także najważniejszymi osobistościami w państwie. Nawalny ma już na swoim koncie wyrok za przeprowadzanie “nieuzgodnionych” z władzami zgromadzeń publicznych. Uważany jest obecnie za najpopularniejszego polityka rosyjskiej opozycji. W marcu udało mu się zainicjować masowe manifestacje przeciw korupcji w wielu rosyjskich miastach.

echo.msk.ru/tvrain.ru/kresy.pl

3 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply