Podczas swojego wystąpienia na Forum Gospodarczym w Brukseli, kontrowersyjny miliarder George Soros otwarcie zaatakował władze Polski i Węgier, które jego zdaniem “spiskuję” przeciwko UE. Poparł też niemiecką inicjatywę, by zagrozić obu krajom odebraniem im znacznej części funduszy europejskich.

Podczas swojego czwartkowego przemówienia w Brukseli na Forum Gospodarczy, kontrowersyjny miliarder George Soros szeroko odniósł się do obecnej sytuacji w Europie, szczególnie w Unii Europejskiej. Stwierdził m.in., że dostrzega „wiele oddolnych inicjatyw” proeuropejskich i prounijnych, wspieranych głównie przez młodych ludzi. – Mam na myśli inicjatywę „Puls Europy” (…), ruch „Best for Britain” oraz opór wobec partii PiS w Polsce i Fidesz na Węgrzech – powiedział Soros.

Miliarder stwierdził, że stał się celem kampanii propagandowej ze strony premiera Viktora Orbana. Zaznaczył, że żeby bronić “społeczeństwa otwartego”, nie można tylko polegać na praworządności, ale trzeba “bronić tego, w co się wierzy”. Dodał, że tak właśnie robią organizacje wspierane przez jego fundację. Później zaznaczył, że „demokracja nie może być narzucana z zewnątrz, musi być utwierdzona i broniona przez samych ludzi”.

– Jestem pełny podziwu dla tego, w jak odważny sposób Węgrzy oparli się oszustwom i zepsuciu ze strony państwa mafijnego, które stworzył reżim Orbana. Jestem również zbudowany tym, jak energicznie instytucje europejskie odpowiedziały na wyzwanie  pojawiające się ze strony Polski i Węgier – powiedział Soros.

Przeczytaj: Wiceszef Fideszu: NGO finansowane przez Sorosa powinny zostać wymiecione z Węgier

– Uważam propozycję złożoną przez Niemcy, by użyć funduszy spójnościowych w celu wyegzekwowania prawa. Dostrzegam odrodzenie UE, która coraz bardziej odzyskuje grunt – dodał. Stwierdził również, że przezwyciężenie kryzysu jest dla Unii trudne w sytuacji, gdy „dwa kraje, Polska i Węgry, spiskują by się im [zasadom europejskim] przeciwstawić”.

Przeczytaj: Eurokraci zabiorą Polsce połowę pieniędzy z kolejnego budżetu UE?

Wcześniej Soros mówił, że Unia Europejska znajduje się w “egzystencjalnym kryzysie”:

– Większość Europejczyków mojego pokolenia było zwolennikami dalszej integracji. Kolejne pokolenia zaczęły postrzegać UE jako wroga, który odbiera im bezpieczeństwo i obiecującą przyszłość. Wielu z nich zaczęło wątpić, czy Unia może poradzić sobie z mnogością nagromadzonych problemów. To uczucie zostało wzmocnione poprzez wzrost antyeuropejskich, ksenofobicznych partii, motywowanych wartościami diametralnie sprzecznymi do tych, na których została zbudowana Unia Europejska.

Soros wśród głównych zagrożeń zewnętrznych wymienił „wrogie siły otaczające UE”: Rosję Putina, Turcję Erdogana, Egipt Sisiego oraz Amerykę Trumpa. Opowiedział się również za rewizją traktatów europejskich i skrytykował politykę „zaciskania pasa”, lansowaną przez Niemcy, która według niego wciągnęła strefę euro w kryzys. Jego zdaniem sytuacja, gdy Polska, Czechy czy Szwecja otwarcie deklarują niechęć do przyjęcia euro, a jednocześnie są traktowani jako przyszli członkowie strefy euro, jest absurdalna. Stwierdził też, że zamiast „Europy wielu prędkości” powinna zostać przyjęta „Europa wielu ścieżek”. Odnosząc się do sytuacji w UE stwierdził, że nadchodzi „moment” dla ugrupowań proeuropejskich, które mogą zyskać przewagę nad eurosceptykami.

Czytaj również:

Tajny raport węgierskich służb dowodzi, że Soros stoi za proimigranckim lobby?

Większość Węgrów przeciwko Sorosowi

Georgesoros.com / Kresy.pl

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply