KE: jeśli nie relokacja, to wsparcie finansowe

Rzecznik KE Markus Lammert powiedział, że Polska nie będzie zwolniona z postanowień paktu migracyjnego. Jeżeli Warszawa nie przyjmie nielegalnych imigrantów z państw Europy Zachodniej, będzie musiała udzielić im wsparcia finansowego – ok. 20 tys. euro za każdego nieprzyjętego migranta.

„Polska nie weźmie udziału w tzw. mechanizmie obowiązkowej solidarności? Może wybrać także wsparcie finansowe” — stwierdził rzecznik KE Markus Lammert, odnosząc się do decyzji Donalda Tuska o nieimplementowaniu postanowień paktu migracyjnego. Premier Tusk wyraził takie stanowisko podczas konferencji prasowej z Ursulą von der Leyen.

Lammert oznajmił, że KE jest w kontakcie w kwestii paktu migracyjnego ze wszystkimi krajami, także z Polską. Przekazał, że Polska jest jednym z trzech krajów, które nie złożyły w Komisji Europejskiej swojego planu wdrożenia. Bruksela oczekuje, że rządy przedstawią w takim planie, jak zamierzają implementować zapisy dotyczące m.in. mechanizmu „obowiązkowej solidarności”, czyli wpuszczania i utrzymywania na swoim terytorium nielegalnych imigrantów spoza Europy. Czas na złożenie planów był do końca 2024 roku.

Lambert dodał jednak, że KE weźmie pod uwagę sytuację Polski, która znajduje się pod szczególną presją migracyjną Ukraińców. Nie zwolni to jednak naszego kraju od postanowień  paktu.

Przypominamy, że mechanizm tzw. obowiązkowej solidarności nakłada od 2026 r. na kraje członkowskie obowiązek przyjmowania migrantów w ramach relokacji lub wniesienia opłaty 20 tys. euro za jednego imigranta.

Niemcy wydalają migrantów do Polski

Kanclerz Olaf Scholz oznajmił niedawno, że dzwonił do wszystkich premierów sąsiednich państw i powiedział, że muszą się zgodzić na przyjęcie imigrantów z Niemiec. Dodał, że taka strategia ma być zgodna z unijnym prawem.

Zobacz także: Scholz: Wystarczy, że polski premier powie “nie” i już mamy europejski kryzys

Niemiecki kanclerz wyraził też nadzieję w związku z tzw. paktem migracyjnym UE. Podkreślił, że dzięki niemu Niemcy będą mogły odsyłać jeszcze więcej imigrantów.

Niedawno posłowie PiS alarmowali, że Urząd do Spraw Cudzoziemców przygotowuje Krajowy Plan Kryzysowy w zakresie recepcji i azylu. ”Szykują się na olbrzymie fale nielegalnych imigrantów” – ostrzegał poseł Michał Moskal.

Centra integracji cudzoziemców

Na wniosek Ministerstwa Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej w Polsce powstanie 49 Centrów Integracji Cudzoziemców (CIC) na terenie całego kraju. Projekt jest współfinansowany ze środków Funduszu Azylu, Migracji i Integracji (AMIF) Unii Europejskiej, ale oczekuje się także innych źródeł finansowania jak Europejski Fundusz Społeczny, rządowy fundusz pracy lub budżety lokalne. Na ten cel ma być przeznaczonych ponad 432 mln zł.

Punkty będą świadczyć usługi nowo przybyłym imigrantom, żeby pomóc im w asymilacji. W tym celu mają być również pomagać im zaangażowane w projekt organizacje pozarządowe.

Kresy.pl