Kilkudziesięciu lekarzy ostrzegło, że Assange może umrzeć w brytyjskim areszcie

Współzałożycielowi Wikileaks Julianowi Assange’owi grozi w brytyjskim areszcie śmierć – ostrzegło kilkudziesięciu lekarzy z wielu krajów w liście wysłanym do brytyjskiego ministra spraw wewnętrznych.

Assange przebywa w areszcie tymczasowym w więzieniu Belmarsh w południowo-wschodnim Londynie oczekując na zaplanowaną na luty rozprawę ekstradycyjną. Jego wydania domagają się władze USA zarzucając założycielowi Wikileaks szpiegostwo.

“Z medycznego punktu widzenia na podstawie dostępnych dowodów mamy poważne obawy, czy pan Assange jest zdolny wytrzymać proces w lutym 2020 roku” – napisało ponad 60 lekarzy, m.in. z Wielkiej Brytanii i Australii.

W opinii sygnatariuszy listu Assange wymaga pilnego specjalistycznego badania lekarskiego odnośnie jego zdrowia fizycznego i psychicznego a ewentualne leczenie powinno odbyć się w wyspecjalizowanej uniwersyteckiej klinice. “Jeśli takie pilne badanie i leczenie nie zostaną przeprowadzone, biorąc pod uwagę aktualnie dostępne dowody mamy realne obawy, że pan Assange może umrzeć w więzieniu” – napisano w liście dodając, iż sytuacja jest pilna i “nie ma czasu do stracenia”.

Na początku listopada br. krótko po widzeniu z synem o możliwości jego śmierci ostrzegał ojciec Assange’a. “Julian może umrzeć w więzieniu po dziewięciu latach prześladowań za ujawnienie prawdy o zbrodniach wojennych” – mówił ojciec założyciela Wikileaks.

Jak pisaliśmy, w USA współzałożycielowi Wikileaks postanowiono aż 18 zarzutów kryminalnym w tym tak ciężki jak szpiegostwo. Amerykańskie władze chcą ukarać Assange’a za aktywność w ramach inicjatywy Wikileaks. Portal ten rozpoczął działalność w 2006 roku. Jego założyciele w 2007 r. ogłosili, by publikować na nim wszelkie tajne dokumenty instytucji państwowych i prywatnych potwierdzających niezgodną z prawem działalność tych instytucji. Witryna gwarantuje anonimowość wszystkim publikującym na niej tajne materiały. Od tego czasu Wikileaks ujawniły między innymi setki tysięcy raportów z amerykańskich interwencji zbrojnych w Iraku i Afganistanie, depesz amerykańskich ambasad z całego świata, informacji o uwięzionych w obozie internowania w Guantanamo. Dzięki ujawnieniu przez Wikileaks zawartości poczty elektronicznej Hillary Clinton opinia publiczna dowiedziała się, że francuski wywiad odegrał rolę w wybuchu rebelii przeciwko pułkownikowi Muammarowi Kaddafiemu w Libii.

Assange był już celem postępowania szwedzkiego wymiaru sprawiedliwości, przed którym został oskarżony o gwałt. Uznając oskarżenie za motywowane politycznie Assange schronił się w 2012 r. w ambasadzie Ekwadoru, gdzie uzyskał azyl. Szwedzkie postępowanie zostało umorzone z podwody braku podstaw w 2017 r. ale Assange pozostał na terenie placówki dyplomatycznej, obawiając się właśnie ekstradycji do USA. Jednak po tym gdy władze Ekwadoru cofnęły mu prawo azylu, aktywista został w kwietniu br. wyciągnięty z ambasady i trafił do brytyjskiego aresztu.

Śledztwo w Szwecji zostało ponownie wszczęte w maju br., jednak szwedzkim śledczym nie udało się znaleźć nowych dowodów przeciw Assange’owi i zostało ono niedawno ponownie umorzone.

Kresy.pl / The Independent / Interfax