W stolicy Czech zdemontowano w piątek pomnik marszałka Związku Radzieckiego Iwana Koniewa. Figura trafi teraz do muzeum a na jej miejscu stanie pomnik wyzwolicieli Pragi spod niemieckiej okupacji.
O demontażu poinformowała rosyjska agencja Interfax. Figura Koniewa została zdjęta z piedestału za pomocą dźwigu. Agencja przypomniała, że przeciwko decyzji rozbiórce pomnika protestowały rosyjskie władze a także prezydent Czech Milosz Zeman.
Zniesienie pomnika żartobliwie skomentował w mediach społecznościowych Ondřej Kolář, starosta dzielnicy Praga 6, inicjator usunięcia pomnika. Odnosząc się do obowiązku noszenia maseczek ochronnych z powodu epidemii koronawirusa Kolář napisał o Koniewie na Facebooku: “Nie miał maski. Zasady obowiązują wszystkich równo. Wychodzę tylko w masce lub innym zakryciu ust i nosa”.
Jak pisaliśmy, spór o pomnik Koniewa w Pradze zaczął się od kolejnego oblania go farbą 22. sierpnia 2019 r. Starosta Kolář nakazał wówczas zakrycie go brezentem i zaproponował rosyjskiej ambasadzie, by zabrała pomnik na swoje terytorium. Wywołało to oburzenie rosyjskich władz; minister kultury Rosji Władimir Miedinski stwierdził nawet, że tak mógł postąpić jedynie „gauleiter”. W związku z tymi słowami rosyjski ambasador został wezwany do czeskiego resortu spraw zagranicznych na rozmowę.
Na początku września radni praskiej dzielnicy Praga-6 zdecydowali o przeniesieniu pomnika marszałka Koniewa do muzeum. Na jego miejscu stanie pomnik wyzwolicieli Pragi spod niemieckiej okupacji.
Wojska pod dowództwem Iwana Koniewa zdobyły w 1945 roku Pragę. Prażanie mają mu jednak za złe udział w tłumieniu powstania na Węgrzech w 1956 roku i przygotowywanie interwencji w Czechosłowacji w 1968 roku.
Zdemontowany dzisiaj pomnik został wzniesiony w 1980 roku.
CZYTAJ TAKŻE: W stolicy Czech stanie pomnik własowców
Kresy.pl / Interfax
Zostaw odpowiedź
Chcesz przyłączyć się do dyskusji?Nie krępuj się!