Rosjanie posiadający wizy Schengen wydane przez Estonię nie będą mogli z nich skorzystać, by wjechać na jej terytorium.

Oznacza to praktyce zawieszenie działania wiz wydanych przez estońskie służby konsularne. Wstrzymane zostanie wydawanie nowych wiz turystycznych oraz obywateli Rosji, którzy chcieliby podjąć w Estonii pracę, naukę czy prowadzić przedsiębiorstwo. Wjeżdżać będą mogli natomiast do Estonii ci Rosjanie, którzy posiadają w tym państwie nieruchomość, podała w czwartek agencja informacyjna Interfax.

„Obserwujemy ogromny wzrost liczby obywateli rosyjskich przechodzących przez Estonię lub przyjeżdżających do Estonii z Rosji” – powiedział w czasie konferencji prasowej minister spraw zagranicznych bałtyckiej republiki Urmas Reinsalu.

Stwierdził on, że „możliwość masowego odwiedzania przez obywateli Rosji Estonii lub Europy przez Estonię nie odpowiada duchowi nałożonych przez nas sankcji”. Według niego Rosja nie powinna mieć „możliwości kontynuowania normalnego życia międzynarodowego na poziomie swoich obywateli”.

Jednocześnie jednak Estonia zadeklarowała przepuszczanie przez swoją granicę tych obywateli Rosji, którzy otrzymali wizy Schengen od innych państw tej strefy.

Czytaj także: Estończycy chcą zunifikować plany obrony z Finlandią

W drodze wyjątku pozwolenie na pobyt w Estonii jest przedłużane na rok dla studentów, którzy są w trakcie kończenia studiów w estońskich instytucjach szkolnictwa wyższego, powiedział Reinsalu.

Obywatele rosyjscy posiadający zezwolenie na pobyt długoterminowy w Estonii, przyjeżdżający do Estonii w celu odwiedzenia bliskich krewnych, rosyjscy dyplomaci pracujący w Estonii i członkowie ich rodzin, pracownicy zaangażowani w międzynarodowy transport towarowy i pasażerski, obywatele, którzy mogą przemieszczać się zgodnie z prawem UE oraz osoby, które wjeżdżają do Estonii ze względów humanitarnych nadal mogły wjeżdżać do Estonii.

Czytaj także: Łotwa nazwała Rosję państwem wspierającym terroryzm

interfax.ru/kresy.pl

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Dodaj komentarz