W Syrii zginął rosyjski generał

W Syrii zginął rosyjski doradca wojskowy w randzie generała-majora – podała we wtorek agencja Interfax powołując się na rosyjskie ministerstwo obrony. Oprócz niego rannych zostało dwóch rosyjskich żołnierzy. Według niektórych doniesień zginęło również pięciu Syryjczyków.

Przyczyną strat był wybuch zaimprowizowanego ładunku wybuchowego na drodze rosyjskiego konwoju. Do incydentu doszło 15 km od Dajr az-Zaur we wschodniej Syrii podczas powrotu konwoju z akcji, którą rosyjskie ministerstwo obrony nazwało „humanitarną”. Na poboczu drogi eksplodowało improwizowane urządzenie wybuchowe.

W wyniku eksplozji rannych zostało trzech rosyjskich żołnierzy. W trakcie ewakuacji z powodu odniesionych ciężkich ran zmarł rosyjski doradca wojskowy w randze generała-majora. Poległemu przyznano pośmiertnie odznaczenie państwowe.

Według portalu Europejska Prawda powołującego się na kanał Mash w serwisie Telegram, zabity generał to Wiaczesław Gładkich, który w Rosji był zastępcą dowódcy 36. armii. W Syrii pełnił on funkcję doradcy wojskowego. Razem z nim zginęli dowódca obrony Deir ez-Zor oraz czterech jego podkomendnych.

TASS podaje, że do incydentu doszło we wtorek 18 sierpnia.

Rosjanie realizują interwencję militarną w Syrii od września 2015 r. wspierając prezydenta Baszara al-Asada w walce z ugrupowaniami antyrządowymi. Siły rosyjskie mają w Syrii dwie bazy wojskowe: morską w Tartusie i lotniczą w Humajmim, gdzie żołnierze rosyjscy przebywają na zaproszenie syryjskich władz.

CZYTAJ TAKŻE: Rosja chce zwiększyć swoją obecnośc militarną w Syrii

Kresy.pl / Interfax / Europejska Prawda / TASS

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Dodaj komentarz