Rosyjskie siły powietrzne zbombardowały pozycje islamistycznych ugrupowań zbrojnych bazujących w syryjskiej prowincji Idlib.
Jak poinformował w poniedziałek portal telewizji France24 rosyjskie samoloty wojskowe zbombardowały pozycje ugrupowań Fajlak asz-Szam w rejonie miejscowości Dżabal Duwajli. To jedno z ugrupowań zbrojnych bazujących w syryjskiej prowincji Idlib, ostatnim regionie Syrii w dużej części opanowanej przez arabskie, antyrządowe grupy zbrojne o islamistycznym charakterze. Ugrupowaniom tym patronuje sąsiednia Turcja. Należą one do utworzonej przez nią tak zwanej “Syryjskiej Armii Narodowej”.
France24 powołuje się na tak zwane Syryjskie Obserwatorium Praw Człowieka bazujące w Londynie. Twierdzi ono, że w rosyjskim ataku zginęło 78 islamistycznych bojowników. Byłyby to więc największe straty zadane przez Rosjan wrogom prezydenta Syrii Baszara al-Asada od marca bieżącego roku. Atak potwierdził analityk bazującej w Ankarze fundacji SETA Omer Ozkizilcik, który zamieścił też na Twitterze nagranie mające przedstawiać ofiary nalotu. Twierdzi on, że zbombardowana została kwatera główna Fajlak asz-Szam.
Russia has attacked the HQ of Faylaq al-Sham, Turkey’s favorite armed group in Idlib, and the leading faction of the NLF of the SNA.
Faylaq al-Sham is also present in the Astana process and the constitutional committee.
Claims that up to 50 Faylaq members died in the attack. pic.twitter.com/lQxU8yCCBh
— Ömer Özkizilcik (@OmerOzkizilcik) October 26, 2020
Natomiast Al Jazeera zacytowała rzecznika prasowego tego ugrupowania Jusefa Hamuda, który stwierdził, że zbombardowany został jej obóz treningowy. W trakcie ataku zginął jego komendant.
Do ataku doszło w momencie znacznych postępów armii Azerbejdżanu w Górskim Karabachu. Azerbejdżan jest w tej wojnie materiałowo wspierany przez Turcję, która wysyła do tego kraju najemników zwerbowanych wśród podlegających jej islamistycznych bojowników z Syrii. Ormianie twierdzą nawet, że to tureccy oficerowie dowodzą operacjami sił azerbejdżańskich i obsługują drony tureckiej produkcji jakie są używane w atakach na Górski Karabach. Rosja jest formalnym sojusznikiem tylko dla Armenii w jej międzynarodowo uznawanych granicach, jednak nieuznawana ormiańska Republika Arcachu w spornym regionie w praktyce jest ściśle związana z Armenią.
france24.com/aljazeera.com/kresy.pl
Zostaw odpowiedź
Chcesz przyłączyć się do dyskusji?Nie krępuj się!