Prezydent Rosji odnosząc się do porozumienia między władzami Syrii a syryjskimi Kurdami stwierdził, że wszystkie oddziały zbrojne przebywające nielegalnie na terytorium tego państwa muszą je opuścić.

Putin przybył w poniedziałek z wizytą do Arabii Saudyjskiej. Rozmawiając z miejscowymi dziennikarzami rosyjski prezydent wypowiadał się na temat Syrii, w której granice wtargnęła, za przyzwoleniem Waszyngtonu, turecka armia. Jak powiedział rosyjski prezydent – “wszystkie siły rozmieszczone nielegalnie wewnątrz suwerennego państwa – w tym przypadku w Syrii – muszą odejść” – jego słowa cytuje portal Kurdistan24.net.

Putin zaznaczył – “To jest prawdziwe dla każdego. Jeśli nowy legalny rząd Syrii wybierze by stwierdzić, że nie ma już potrzeby militarnej obecności Rosji, to będzie tak samo prawdziwe dla Rosji”. Rosjanie realizują interwencję militarną w Syrii od września 2015 r. wspierając prezydenta Baszara al-Asada w walce z ugrupowaniami antyrządowymi. Siły rosyjskie mają w Syrii dwie bazy wojskowe: morską w Tartusie i lotniczą w Humajmim, gdzie żołnierze rosyjscy przebywają na zaproszenie syryjskich władz.

Rosyjski prezydent mówiąc o pożądanym zakończeniu konfliktu powiedział – “integralność terytorialna Syryjskiej Republiki Arabskiej musi być w pełni przywrócona”.

Pilnujemy wspólnych spraw

Zależymy od Twojego wsparcia
Wspieram Kresy.pl

Po raz kolejny powody wycofania sił amerykańskich z Syrii tłumaczył Donald Trump. “Po pokonaniu kalifatu ISIS wycofałem większość naszych wojsk z Syrii. Pozwólmy Syrii i Assadowi chronić Kurdów i walczyć z Turcją o ich ziemię” – napisał prezydent USA na Twitterze. Jak twierdzi – “Zapytałem moich generałów, dlaczego mamy walczyć za Syrię i Assada, by chronić kraj naszych wrogów? Każdy, kto chce pomóc Syrii  ochronie Kurdów, jest dla mnie O.K. Nie jest ważne, czy to Rosja, Chiny, czy Napoleon Bonaparte. Mam nadzieję, że im się uda, a my jesteśmy 7000 mil od nich”.

Trump odniósł się także do licznych krytyków swojej decyzji o wycofaniu amerykańskich żołnierzy – “Ci sami ludzie, którzy wpakowali nas na Bliski Wschód chcą, żebyśmy tam zostali!”. W kolejnym wpisie podkreślił – “Nie będziemy się pakować w następną wojnę między narodami, które walczą ze sobą od 200 lat. Europa miała szanse, aby dostać swoich więźniów z IS, ale nie chciała (pokrywać) kosztów. +Niech USA zapłacą+, powiedzieli…”.

Pilnujemy wspólnych spraw

Zależymy od Twojego wsparcia
Wspieram Kresy.pl

W tym kontekście amerykański prezydent lekceważył ostrzeżenia Kurdów, że przerzucając siły do walki z turecką ofensywą nie będą oni mogli należycie pilnować około 12 tys. jeńców, dawnych bojowników ISIS – “Kurdowie mogą wypuszczać niektórych z nich, żeby nas zaangażować. Łatwo będzie ich złapać Turcji i Europejskim Krajom, skąd wielu pochodzi, ale muszą się śpieszyć”.

Czytaj także: Kurdowie poddają się syryjskiej armii – Amerykanie próbują blokować ofensywę Syryjczyków [+VIDEO]

kurdistan24.net/kresy.pl

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply