Służba wywiadu izraelskiego Szin Bet podała informacje o obywatelach Izraela, którzy znaleźli się szeregach islamistycznych organizacji antyrządowych w Syrii.
Szin Bet ocenia, że do dżihadystycznych organizacji funkcjonujących w Syrii dołączyło łącznie 20 obywateli Izraela. Z tego dwóch znajduje się w szeregach tak zwanego “Państwa Islamskiego”.
Jak podaje Program 2 izraelskiej telewizji obywatele izraelscy, którzy dołączyli do ISIS to mężczyzna i kobieta. Co ciekawe, oboje urodzili się jeszcze w Związku Radzieckim i przybyli do Izraela jako dzieci, wraz z falą Żydów emigrujących od początku lat 80 XX wieku z ZSRR. 32-mężczyzna to Alex, który wychował się w miejscowości Lod. 28-letnia kobieta, które imienia nie podano, wychowywała się w Aszdodzie. Oboje, już jako dorośli, dokonali konwersji na islam i wyjechali do Syrii, po wybuchu konfliktu w tym państwie. Telewizja cytowała siostrę Alexa, którą dane zatajono, która zapewniała, że zarówno ona jak i reszta rodziny jest “zszokowana” postępkiem krewnego.
Lista osób zidentyfikowanych jako członkowie islamistycznych ugrupowań w Syrii została podpisana przez izraelskiego ministra spraw wewnętrznych Aryeha Deri. Zamierza on uruchomić wobec nich procedurę pozbawienia obywatelstwa Izraela.
Same władze Izraela oskarżane są o wspierania ugrupowań antyrządowych operujących na terytorium Syrii, w tym ugrupowań islamistycznych. Jeszcze pod koniec 2014 roku żołnierze stacjonujących na Wzgórzach Golan kontyngentu pokojowego ONZ ujawnili, że Izrael wspiera antyrządowe bojówki finansowo, materiałowo, operacyjnie (np. lecząc rannych bojówkarzy w izraelskich szpitalach). Zarzuty te potwierdzili dziennikarze śledczy “Washington Post”.
timesofisrael.com/kresy.pl
Zostaw odpowiedź
Chcesz przyłączyć się do dyskusji?Nie krępuj się!