Po systemach obrony powietrznej Patriot i samolotach F-16, Rumunia decyduje się na zakup kolejnego systemu uzbrojenia od Amerykanów. Tym razem chodzi o system artylerii rakietowej HIMARS.

W ubiegły piątek, 18 sierpnia podano informację, że Departament Stanu USA zatwierdził sprzedaż systemu HIMARS (High Mobility Artillery Rocket System) dla rumuńskich sił zbrojnych. Odbywa się to w ramach procedury Foreign Military Sales. Wartość transakcji wyniesie 1,25 mld dolarów. Do jej finalizacja potrzebna jest jeszcze zgoda Kongresu.

Wcześniej Rumunia przedstawiła prośbę dotyczącą sprzedaż 54 wyrzutni systemu HIMARS. Wraz z 162 pociskami rodziny GMLRS i 54 pocisków ATACMS. W odniesieniu do tych pierwszych, połowa z nich to pociski GMLRS Unitary z głowicami odłamkowo-burzącymi, a reszta – z głowicami „alternatywnymi”, które mają zastąpić klasyczną amunicję kasetową.

Każda pojedyncza wyrzutnia HIMARS może pomieścić sześć pocisków GMLRS albo pojedynczy ATACMS o zasięgu do 300 kilometrów.

Ponadto, Rumunia zamówiła również 24 systemy kontroli ognia AFATDS (Advanced Field Artillery Tactical Data Systems), 30 samochodów M1151A1 HMMWV „humvee” wraz z pakietem wyposażenia i części zamiennych. Wiele wskazuje na to, że Rumunia będzie pierwszym w Europie użytkownikiem systemu HIMARS.

Amerykański koncern Lockheed Martin będzie głównym wykonawcą kontraktu. Zlecenia trafią do zakładów Grand Prairie w Teksasie i Camden w Arkansas. Parę tygodni temu po raz pierwszy wyprodukowano tam w całości wyrzutnię HIMARS.

W komunikacie ze strony amerykańskiej zaznaczono, że sprzedaż Himars Rumunom będzie wspierać politykę zagraniczną i cele w zakresie bezpieczeństwa narodowego Stanów Zjednoczonych, poprzez pomoc w poprawie bezpieczeństwa sojusznika NATO, który jest ważny dla stabilizacji politycznej i gospodarczej w Europie.

Z kolei rumuński rząd zamierza wykorzystać HIMARS do modernizacji swoich sił zbrojnych i wzmocnienia swojej obronności, a także celem odstraszania zagrożeń regionalnych.

Zaznaczono, że sprzedaż HIMARS Rumunii nie zmieni podstawowej równowagi militarnej w regionie. Nie ma żadnych znanych propozycji ani ustaleń dotyczących offsetu  w związku z kontraktem.

To kolejny znaczący element uzbrojenia rumuńskiej armii, który Rumunia kupuje od Stanów Zjednoczonych. Wcześniej informowaliśmy, że Rumunia zdecydowała się na zakup 7 baterii systemu obrony powietrznej Patriot konfiguracji 3+ wraz z odpowiednim wyposażeniem oraz ponad 200 pociskami za równowartość ponad 14,5 mld zł, bez offsetu. Zgodę na sprzedaż wyraził Departament Stanu USA.

Czytaj więcej: Rumunia bierze Patrioty

Poza tym, w ramach programu modernizacji armii Rumunia kupuje także nową partię myśliwców wielozadaniowych F-16. Jest również bardzo prawdopodobne, że zakupi amerykańskie śmigłowce uderzeniowe AH-1Z Viper.

Zakupem systemów Himars jest również zainteresowany polski rząd. W tym roku są jeszcze duże szanse na podpisanie umowy ws. zakupu artylerii rakietowej. W ramach programu Homar PGZ wybrała amerykański koncern Lockheed Martin i produkowane w USA systemy Himars, zdolne razić cele nawet na odległość 300 kilometrów. Polska ma kupić 56 takich wyrzutni. Pierwsze egzemplarze trafią do nas najpewniej w 2019 r.

Na początku lipca szef MON Antoni Macierewicz zapowiedział, że kontrakt na wyrzutnie rakietowe Homar najpewniej zostanie zawarty z amerykańskim koncernem Lockheed Martin.

– Polska Grupa Zbrojeniowa podjęła decyzję, że lufowa broń rakietowa – Homary – zostanie nabyta, ona będzie negocjowana i kontrakt zostanie zawarty najprawdopodobniej z firmą Lockheed Martin – mówił Macierewicz.

– To jest najnowocześniejsza broń – podkreślał szef MON. – To jest broń, która daje możliwość wystrzeliwania rakiet na ponad 300 km. Ona pozwoli stworzyć rzeczywistą zaporę ogniową – tak, by żaden wróg do Polski nie mógł wkroczyć.

Defencetalk.com / Konflikty.pl / Kresy.pl

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply