Siły zbrojne ruchu jemeńskich szyitów-zajdytów od początku w Strefie Gazy atakowały u wybrzeżu swojego kraju szeroką gamę statków. Obecnie celem staną się wyłącznie jednostki należące do Izraelczyków.

Działające w formalnej stolicy Jemenu Sanie Centrum Koordynacji Operacji Humanitarnych (HOCC), które pośredniczy relacjach między ruchem a komercyjnymi operatorami żeglugi, poinformowało w niedzielę, że Asnarullah nie będzie już stosował„sankcji” wobec statków należących do podmiotów amerykańskich i brytyjskich, a także statków pływających pod banderami obu krajów, podała w poniedziałek Al Jazeera.

„Potwierdzamy, że w przypadku jakiejkolwiek agresji na Republikę Jemenu przez Stany Zjednoczone Ameryki, Wielką Brytanię lub uzurpatorski twór izraelski, sankcje wobec agresora zostaną przywrócone” – napisano w wiadomości e-mail wysłanej w niedzielę do HOCC. Potwierdziło ono, że ruch, zwany często Huti, przestanie atakować statki powiązane z Izraelem dopiero „po pełnym wdrożeniu wszystkich faz porozumienia” rozejmowego.

Rozejm zaczął obowiązywać w Strefie Gazy w niedzielę, a Izrael i Hamas wdrażają na razie jego pierwszy etap. Właśnie to skłoniło Hutich do ograniczenia ich asymetrycznych działań zbrojnych na morzu.

Po wybuchu wojny między Hamasem a Izraelem Huti zapowiedzieli atakowanie statków izraelskich, ale też sprzymierzeńców Izraela, w ramach wsparcia Palestyńczyków. Jemen położony jest przy cieśninie Bab al-Mandab, przez który przebiega jeden z kluczowych morskich szlaków handlowych łączący Europę z Azją.

Jeszcze w listopadzie 2023 roku bojownicy Ansarullahu przechwycili na Morzu Czerwonym powiązany z Izraelem statek handlowy Galaxy Leader. Następnie prawdopodobnie jego bojownicy zajęli tankowiec Central Park. Ta druga jednostka została jendak odbita przez okręt amerykańskiej marynarki wojennej.

Na początku grudnia 2023 nieskutecznie zaatakowany został amerykański okręt wojenny USS Carney i dwa statki handlowe Unity Explorer i Number Nine płynące po Morzu Czerwonym. Do ataku użyto rakiety i dronu, a Huti wzięli odpowiedzialność za jego przeprowadzenie. Celem ataku była także francuska korweta Languedoc oraz norweski tankowiec.

Według szacunków z października zeszłego roku, do tego miesiąca Asnarullah przeprowadził około 130 ataków na różnego rodzaju statki cywilne i okręty wojskowe na Morzu Czerwonym i Arabskim.

Aktywność Jemeńczyków wyraźnie ograniczyła ruch żeglugi przez Morze Czerwone i Kanał Sueski, niemal wstrzymując aktywność w czerwonomorskim porcie Izraela, Eljat. Wiele statków handlowych zaczęło wybierać dłuższą drogę na około Afryki. Podrożały też ceny ubezpieczeń transportu morskiego.

Tereny Jemenu pod kontrolą szyitów-zajdytów były już wielokrotnie celem bombardowań Amerykanów i Brytyjczyków oraz Izraelczyków.

aljazeera.com/kresy.pl

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply