Amerykańskie samoloty po raz kolejny w ciągu tygodnia zaatakowały stolicę Jemenu – Sanę, w ramach kampanii przeciwko kontrolującemu go ruchowi miejscowych szyitów-zajdytów, popieranych przez Iran.
Jak poinformowało w sobotę Dowództwo Centralne USA, jego siły “przeprowadziły precyzyjne ataki powietrzne na skład pocisków rakietowych i ośrodek dowodzenia wykorzystywane przez wspieranych przez Iran, Hutich na kontrolowanym przez Hutich terytorium w Sanie w Jemenie 21 grudnia czasu jemeńskiego”, jak napisano w sobotę wieczorem na koncie na X.
CENTCOM Conducts Airstrikes Against Iran-Backed Houthi Missile Storage and Command/Control Facilities in Yemen
TAMPA, Fla. – U.S. Central Command (CENTCOM) forces conducted precision airstrikes against a missile storage facility and a command-and-control facility operated by… pic.twitter.com/YRWWQJIweP
— U.S. Central Command (@CENTCOM) December 21, 2024
Podobnie jak za poprzednim razem Amerykanie uzasadnili bombardowania tym, iż zostały przeprowadzone “w celu zakłócenia i osłabienia działań Hutich, takich jak ataki na okręty wojenne Marynarki Wojennej USA i statki handlowe w południowej części Morza Czerwonego, Bab al-Mandab i Zatoce Adeńskiej”.
Wydaje się, że bezpośrednią przyczyną operacji była wola Waszyngtonu wsparcia Izraela. W sobotę rano Ansarullah, znany też jako ruch Hutich, wystrzelił w kierunku Izraela pocisk balistyczny. Izraelska obrona przeciwpowietrzna nie zdołała go zestrzelić i uderzył on w rejonie Tel Awiwu. W efekcie obrażenia odniosło 16 osób, zrelacjonowała Al Jazeera.
W operacji prowadzonej wspólnie przez marynarkę wojenną i siły powietrzne użyto samolotów F/A-18 Hornet. Amerykanie twierdzą, że Jemeńczycy próbowali uderzyć w ich siły, ale udało się zestrzelić wystrzelony przez nich pocisk rakietowy ziemia-woda oraz drony samobójcze.
Nie obyło się jednak bez strat dla Amerykanów. Krążownik rakietowy USS Gettysburg, będący częścią grupy uderzeniowej lotniskowca USS Harry Truman opercującej na Bliskim Wschodzie omyłkowo ostrzelał jeden z prowadzących operację samolotów. Dwóch członków załogi katapultowało się nad Morze Czerwonym. Zostali podjęci przez grupę ratunkową. Jeden z nich odniósł lekkie obrażenia. “Prowadzone jest pełne śledztwo” – zrelacjonowała NBC News.
Administracja prezydenta USA Joe Bidena również nałożyła również w tym tygodniu sankcje na Jemeńczyków. W czwartek Waszyngton nałożył sankcje na szefa banku centralnego Jemenu oraz kilku urzędników administracji Ansarullahu oraz powiązane z nimi firmy, oskarżając ich o pomaganie ruchowi w zdobywaniu urządzeń „podwójnego zastosowania i komponentów broni”.
Jemen był już bombardowany przez Amerykanów, Brytyjczyków i Izraelczyków. Ostatni raz Amerykanie w poniedziałek zbombardowali “centrum dowodzenia” w Sanie. W czwartek Izraelczycy dokonali rozległego ataku na infrastrukturę portową, naftową i energetyczną Jemenu.
Ansarullah określa się sprzymierzeńcem Palestyńczyków. Jeszcze w listopadzie ubiegłego roku bojownicy Ansarullahu przechwycili na Morzu Czerwonym powiązany z Izraelem statek handlowy Galaxy Leader, co było sygnałem wdrożenia nowej strategii walki z wrogami. Następnie jego bojownicy zajęli tankowiec Central Park. Ta druga jednostka została jendak odbita przez okręt amerykańskiej marynarki wojennej.
Taktyka taka miała uderzać w interesy Izraela i jego zachodnich sprzymierzeńców w ramach wsparcia jakiego Jemeńczycy postanowili otwarcie udzielić walczącemu z Izraelem palestyńskiemu Hamasowi. Faktycznie zmniejszyła ruch zachodnich statków przez Morze Czerwone i operatywność izraelskiego portu Eljat.
Na początku grudnia 2023 r. nieskutecznie zaatakowany został amerykański okręt wojenny USS Carney i dwa statki handlowe Unity Explorer i Number Nine płynące po Morzu Czerwonym. Do ataku użyto rakiety i dronu, a Huti wzięli odpowiedzialność za jego przeprowadzenie. Celem ataku była także francuska korweta Languedoc. Celem ataków Ansarullahu stał się norweski tankowiec. 19 grudnia zaatakowany statek po raz pierwszy został uszkodzony tak poważnie, że zatonął. 6 marca doszło do pierwszych ofiar wśród marynarzy zaatakowanego przez Jemeńczyków statku. Od tego czasu Jemeńczycy regularnie atakują okręty i statki postrzegane jako wspierające Izrael.
Ansarullah, zwany także ruchem Hutich, od 2014 r. kontroluję stolicę Jemenu Sanę i większość jego gęsto zamieszkanego obszaru kraju. Rząd utworzony przez ten ruch polityczno-wojskowy miejscowych szyitów-zajdytów, przez lata dyskryminowanych przez sunnickie elity, nie jest uznawany międzynarodowo. Ma natomiast wsparcie Iranu.
nbcnews.com/aljazeera.com/kresy.pl
Zostaw odpowiedź
Chcesz przyłączyć się do dyskusji?Nie krępuj się!