Białoruska Prokuratura Generalna wiąże liderkę białoruskiej opozycji z mężczyzną zatrzymanym za przygotowywanie zamachu terrorystycznego.

O podejrzeniach w stosunki do byłej, czołowej opozycyjnej kandydatki na prezydenta poinformował w poniedziałek prokurator generalny Andriej Szwed – “Prokuratura Generalna, na podstawie materiałów przedstawionych przez Komitet Bezpieczeństwa Państwowego i MSW, wszczęła wobec Tichanowskiej i uczestnikom tak zwanej grupy BYPOL sprawę karną o przygotowywanie akty terrorystycznego” – zacytował portal Tut.by.

Szwed twierdzi, że “Wskazane osoby kilka dni temu próbowały dokonać eksplozji i podpaleń na terenie stolicy i innych miast. Zatrzymany na gorącym uczynku obywatel Malejczuk złożył już zeznania o organizatorach i uczestnikach przedsięwzięcia terrorystycznego”.

Ostatnia wypowiedź potwierdza, że władze chcą powiązać liderkę opozycji oraz krąg współpracujących z nią byłych funkcjonariuszy służb bezpieczeństwa (inicjatywa BYPOL) ze sprawą Wiaczesława Malejczuka.

26 marca władze poinformowały za pośrednictwem państwowej telewizji o zatrzymaniu tego 35-letniego mieszkańca rejonu pińskiego. Według białoruskich organów ścigania Malejczuk miał podłożyć ładunek wybuchowy w koszu na śmieci przy placu zabaw położonym przy ul. Uborewicza w Mińsku. W domu przy tej ulicy Malejczuk zamieszkiwał przez pewien czas. Następnie drugą bombę Maljczuk miał podłożyć koło bazy wojskowej na przedmieściach Borysowa. Funkcjonariusze mieli go zatrzymać właśnie tam.

Malejczuk był wcześniej karany na kradzież. Odsiedział wyrok dwóch lat więzienia. Pracował jako traktorzysta i operator koparki.

Władze Białorusi zaczęły niedawno szeroko komentować zagrożenia terrorystyczne jakie mają rzekomo stać przed Białorusią. Szef KGB Iwana Tertela twierdził, że jeszcze na początku marca na Białorusi zorganizowaną grupę przygotowującą zamachy terrorystyczne. Szef służby specjalnej zaznaczył, że osoby te były wyszkolone m.in. w krajach, w których toczą się konflikty zbrojne. Według niego członkowie grup terrorystycznych przebywali w Europie Zachodniej, Polsce i na Ukrainie, gdzie zaopatrywano ich w broń i sprzęt specjalnego przeznaczenia. Miałą to być grupa anarchistów pod wodzą Igora Olinewicza i terrorystyczna grupa Nikołaja Awtuchowicza.

tut.by/kresy.pl

 

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply