Rekordowa śmiertelność na Białorusi

Białoruś, która nie wprowadziła niemal żadnych ograniczeń w związku z epidemią koronawirusa, zanotowała w czerwcu br. o 40 proc. więcej zgonów niż rok wcześniej. Jednak jeśli wierzyć oficjalnym statystykom, taki wzrost śmiertelności nie wynikał z COVID-19.

Białoruski portal Tut.by odnotował w niedzielę, że w systemie statystycznym ONZ pojawiły sięę dane o śmiertelności na Białorusi w pierwszych 6 miesiącach 2020 roku. Wynika z nich, że w maju, a szczególnie w czerwcu br. Białoruś odnotowała rekordowe w ciągu ostatnich 5 lat liczby zgonów. W przypadku czerwca było to nawet 40 proc. więcej niż rok wcześniej.

Z ujawnionych danych wynika, że od lutego br. liczba zgonów na Białorusi systematycznie rośnie. W lutym zmarło tam 9622 osób, w marcu 10690, w kwietniu 10886, w maju 11966 a w czerwcu 13016. Takiej prawidłowości nie obserwowano w poprzednich kilku latach, w których czerwiec był miesiącem o najniższej liczbie zgonów w całym półroczu.

Uwagę zwraca także znacząca dysproporcja pomiędzy liczbą zmarłych w maju i czerwcu tego roku a analogicznymi danymi z lat wcześniejszych. W maju br. liczba zgonów była o 12 proc. wyższa niż rok wcześniej. W czerwcu br. było to już 40 proc.

Ze statystyk ONZ wynika, że ​​w drugim kwartale, który był szczytem rozprzestrzeniania się COVID-19, na Białorusi zmarło prawie 35,9 tys. osób. To o 5,6 tys. więcej niż rok wcześniej. W latach 2015-2017 liczba zgonów w II kwartale nie przekraczała 30 tys. Nie wiadomo, co spowodowało taki wzrost śmiertelności, ponieważ statystyki ONZ nie podają przyczyn zgonów.

Wzrostu śmiertelności na Białorusi nie da się wytłumaczyć oficjalnie podawanymi danymi odnośnie zgonów z powodu COVID-19. Według danych białoruskiego ministerstwa zdrowia w pierwszym półroczu br. na Białorusi zmarło 398 osób zarażonych koronawirusem. Obecnie liczba ta wynosi 705 zmarłych.

Przypomnijmy, że Białoruś nie wprowadziła niemal żadnych ograniczeń mających na celu zapobieżenie epidemii COVID-19. Prezydent Łukaszenko krytykował inne kraje za zamykanie granic i ubolewał, że świat uległ „psychozie” z powodu koronawirusa. Białorusinom radził, by wirusa leczyli „setką” wódki. Inne „sposoby” na COVID-19 to według niego sucha sauna czy praca w polu. W lipcu przyznał, że sam przeszedł infekcję koronawirusem.

Kresy.pl / tut.by

1 odpowieź

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply