W Białym Domu znaleziono kokainę

Oficjalny test laboratoryjny potiwerdził, że biała substancja znaleziona w niedzielę w Białym Domu to kokaina. Torba z narkotykiem znajdowała się w roboczej części budynku.

Wyniki tekstu ujawnił w środę rzecznik Secret Service Anthony Guglielmi, jak podał NBC News. Kokainę znaleziono w niedzielę wieczorem w małej torbie zapinanej na zamek. Znajdowała się w zachodnim skrzydle Białego Domu, to jest w części budynku, gdzie znajduje się tak zwany owalny gabinet oraz biura robocze najważniejszych urzędników administracji prezydenta USA. Jej wykrycie doprowadziło do krótkotrwałej ewakuacji prezydenckiej siedziby.

Nie jest jasne, jak długo pakunek znajdował się w Białym Domu. Nieokreślony czas i duża liczba osób, które przechodzą przez to miejsce, w którym znaleziono kokainę, mogą utrudnić ustalenie, kto jest odpowiedzialny za wniesienie narkotyku, powiedział urzędnik zaznajomiony z dochodzeniem, twierdzi portal NBC News.

Pakunek zawierający kokainę pozostaje w laboratorium federalnym, gdzie zostanie przebadana pod kątem śladów DNA i odcisków palców. Substancja zostanie również poddana pełnej analizie chemicznej. Tajne służby prowadzą dochodzenie, które obejmie sprawdzenie kamer i dzienników wejść, dodał urzędnik.

Badanie może potrwać około dwóch tygodni, a urzędnicy ostrzegają, że może nie dojść do rozwiązania, jeśli nie zostaną znalezione żadne materiały kryminalistyczne umożliwiające identyfikację osoby.

Czytaj także: Transseksualista obnażył piersi na przyjęciu w Białym Domu [+VIDEO/+18]

nbcnews.com/bbc.com/kresy.pl