Prezydent elekt USA Donald Trump napisał, że jego państwo subsydiuje Kanadę w związku z tym korzystnym byłoby, gdyby to drugie stało się po prostu 51 stanem.
“Nikt nie potrafi odpowiedzieć, dlaczego dotujemy Kanadę kwotą ponad 100 000 000 dolarów rocznie? To nie ma sensu!” – napisał Trump na założonym przez siebie portalu społecznościowym Truth Social. „Wielu Kanadyjczyków chce, aby Kanada stała się 51 stanem”. Jak argumentował prześmiewczo amerykański polityk Kanadyjczycy “Ogromnie zaoszczędzą na podatkach i o obronie”, jeśli zdecydują się na jego “wspoaniały pomysł”, zrealcjonował portal The Hill.
Żart Trumpa został napisany po tym, gdy w zeszłym miesiącu zpowiedział on, iż nałoży 25-procentowe cło na produkty importowane do USA z Kanady i Meksyku, a dodatkowe 10 procent na Chiny. Trump twierdził, że ten ruch wywrze presję na partnerów handlowych, aby lepiej rozprawili się z przepływem fentanylu i innych narkotyków do USA i wzmocnili bezpieczeństwo granic.
Deklaracja ta wywołała asertywną odpowiedź władz Meksyku. Prezydent Claudia Sheinbaum powiedziała, że w przypadku nałożenia ceł na eksport do USA jej państwo nałoży cła odwetowe na towary produkowane w USA.
Premier Kanady Justin Trudeau wypowiadał się z oględniej. Twierdził, że rozmawiał już z Trumpem na temat groźby ceł, podkreślając długotrwałe więzi między obydwoma krajami. „Rozmawialiśmy o niektórych wyzwaniach, nad którymi możemy wspólnie pracować. To była dobra rozmowa” – deklarował w listopadzie szef kanadyjskiego rządu.
Nie jest to pierwszy raz, gdy Trump pisze o przyłączeniu Kanady do USA. Nazwał też Trudeau “gubernatorem”.
Czytaj także: Trudeau w kłopotach – traci ministra finansów
thehill.com/kresy.pl
Zostaw odpowiedź
Chcesz przyłączyć się do dyskusji?Nie krępuj się!