Trump ułaskawił byłego doradcę

Prezydent Donald Trump ogłosił w środę ułaskawienie swojego byłego doradcy do spraw bezpieczeństwa narodowego Michaela Flynna.

„Jest dla mnie wielkim zaszczytem ogłosić, że generał Michael T. Flynn otrzymał pełne ułaskawienie. Gratulacje dla gen. Flynna i jego wspaniałej rodziny, wiem, że teraz będziecie mieli prawdziwie fantastyczne Święto Dziękczynienia” – napisał na Twitterze amerykański prezydent.

Flynn był pierwszym doradcą prezydenta Trumpa do spraw bezpieczeństwa narodowego, którym został jako człowiek wspierający go w czasie pierwszej kampanii wyborczej w 2016 r. Jednak już na początku 2017 r. pojawiły się informacje na temat kontaktów Flynna z rosyjskim dyplomatami, w tym ówczesnym ambasadorem Rosji w Waszyngtonie Siergiejem Kisliakiem. Przy czym Flynn miał zataić te spotkania zarówno przed prezydentem jak i kłamać w tej sprawie w rozmowach z przedstawicielami Federalnego Biura Śledczego. Kolejne dowody w jego sprawie doprowadziły do dymisji Flynna już w lutym 2017 r., zaledwie po miesiącu od objęcia stanowiska.

W 2017 r. Flynn został formalnie oskarżony przez prokuratora o celowe i świadome składanie fałszywych zeznań w sprawie spotkania z rosyjskim ambasadorem. W trakcie postępowania poszedł na ugodę obrończą i dwukrotnie przyznał się do kłamania oficerom FBI. Wydanie wyroku w sprawie było kilkukrotnie przekładane. W sprawie Flynna wstawiał się Departament Stanu, którego stanowiskiem było, że doradca nie powinien być przesłuchiwany przez wspomnianą służbę.

Szef kadr administracji Trumpa Mark Meadows pogratulował Flynnowi ułaskawienia. Lider republikanów w Izbie Reprezentantów stwierdził, że prezydent „ma rację ułaskawiając szanowanego, trzygwiazdkowego generała”. Tymczasem szef Komisji Służb Specjalnych Izby Reprezentantów, demokrata Adam Schiff uznał, że Trump „naruszył uprawnienie ułaskawienia by wynagrodzić Flynna, który wybrał lojalność wobec Trumpa zamiast lojalności wobec kraju.”

cnn.com/france24.com/kresy.pl

 

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Dodaj komentarz