Prawnik Donalda Trumpa Rudy Giuliani powiedział w środę, że Kim Dzong Un „błagał” Trumpa o zmianę jego decyzji o odwołaniu szczytu w Singapurze. – podaje BBC.
Przemawiając na konferencji dla inwestorów w Izraelu Giuliani stwierdził, że twarda postawa amerykańskiego prezydenta zmusiła Pjongjang do uległości.
– I cóż, Kim Dzong Un padł na ręce i kolana i błagał o to [spotkanie – red.] a jest to pozycja, w której chcesz, żeby się znalazł. – mówił Giuliani.
Później były burmistrz Nowego Jorku tłumaczył agencji AP, że takie komentarze nie psują atmosfery przed nadchodzącym szczytem, Według niego północnokoreański przywódca musi zrozumieć dominującą pozycję USA.
– Pokazuje to, że prezydent jest silniejszą postacią. I nie będzie pożytecznych negocjacji, dopóki Kim tego nie zaakceptuje -uważa Giuliani.
Prezydencki prawnik podkreślał, że jest to jedynie jego osobista opinia i nie odpowiada on za prowadzenie amerykańskiej polityki zagranicznej.
W piątek prezydent USA Donald Trump spotkał się w Białym Domu z Kim Dzong Czolem, wiceprzewodniczącym rządzącej w Korei Północnej Partii Pracy Korei i specjalnym wysłannikiem Kim Dzong Una. Trump potwierdził po tych ponad godzinnych rozmowach, że jego spotkanie z przywódcą Korei Północnej odbędzie się 12 czerwca w Singapurze – tak, jak było to wcześniej planowane. Spotkanie odwołano po tym, jak północnokoreańska agencja rządowa znieważyła wiceprezydenta Pence’a oraz doradcę Trumpa Johna Boltona i zagroziła USA „nuklearną zagładą”.
CZYTAJ TAKŻE: Korea Północna zamknęła swój poligon nuklearny
Kresy.pl / BBC / RMF FM
Zostaw odpowiedź
Chcesz przyłączyć się do dyskusji?Nie krępuj się!