Zamach na akademię policji w Somalii

Stolica Somalii, Mogadiszu kolejny raz stała się areną działań terrorystów. Tym razem uderzyli bezpośrednio w siły bezpieczeństwa tego dysfunkcjonalnego państwa.

Akademia policji stała się celem zamachowca-samobójcy. Dostał się on na teren akademii policji przebrany w mundur policyjny. Gdy znalezł się na placu treningowym zdetonował ładunki wybuchowe jakimi był obwiązany. Agencja Reuters informuje o “co najmniej 15 zabitych”. Liczba ta może się zwiększyć bowiem jak podaje telewizja Al Jazeera jest wielu rannych, w tym niektórzy ciężko. Reuters pisze o 17 osobach rannych.

Agencja ta cytuje też przedstawiciela terrorystycznej organizacji Asz-Szabab Abdiasisa Abu Musaba, który stwierdził “zabiliśmy 27 [funkcjonariuszy] raniliśmy jeszcze więcej”. Zamach był starannie zaplanowany bowiem zamachowiec dostał się na plac akademii w czasie gdy trwał na niej uroczysty apel.   Dżihadystyczna organizacja Asz-Szabab znana jest z licznych ataków terrorystycznych w Mogadiszu. Najbardziej krwawy z nich, w połowie października, pociągnął ponad 350 ofiar. Asz-Szabab jest zdolny do przeprowadzania spektakularnych zamachów także w sąsiedniej Kenii.

Powiązana w Al-Kaidą organizacja została wyparta z Mogadiszu w 2011 roku. Od tego czasu dżihadyści tracą terytorium na rzecz odbudowujących się po ponad dwóch dekadach upadłości, struktur państwowych. Między innymi dzięki misji militarnej innych państw Unii Afrykańskiej, które przerzuciły do Somalii ponad 20 tys. żołnierzy. W czasie walk z Asz-Szabab i innymi ugrupowaniami antyrządowymi zginęło około tysiąca z nich.

reuters.com/aljazeera.com/kresy.pl