Ratujmy panią Chrzanowską

Przez wieki postać Anny Doroty Chrzanowskiej żony komendanta twierdzy w Trembowli, która odegrała znaczącą rolę podczas jej obrony przed Turkami, patronowała temu miastu nad rzeką Gniłą. Władze sowieckie w czasie tzw. pierwszej okupacji zniszczyły jej pomnik, stojący obok ruin twierdzy. Pozostał po nim tylko okazały postument z usuniętymi tablicami.

Porządkując teren twierdzy, władze miejskie Trembowli nie zadbały niestety o to, by odbudować pomnik dziarskiej kobiety, która uratowała Trembowlę przed atakiem pohańców i która z pewnością zasługuje na pamięć jej współczesnych mieszkańców. Wydaje się, że któraś z polskich fundacji, zajmujących się odradzaniem polskich zabytków na Wschodzie, powinna zainteresować się sprawą i wejść w kontakt z władzami Trembowli. Może wspólnymi siłami dałoby się odtworzyć pomnik pani Chrzanowskiej i ustawić go na dawnym miejscu. Może ona dalej patronować temu specyficznemu miastu, należącemu dziś do Ukrainy.

(mak)

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply