Sześć pocisków rakietowych wystrzelono w stronę międzynarodowego lotniska w stolicy Afganistanu Kabulu podczas niezapowiedzianej wizyty sekretarza obrony USA Jamesa Mattisa.

Afgańskie MSW poinformowało, że nikomu nic się nie stało. Jak zapewnił rzecznik MSW Nadżib Danisz, ruch na lotnisku nie został zakłócony. Nikt nie przyznał się do wystrzelenia rakiet, ale istnieją podejrzenia, że odpowiedzialni są talibowie.

W Kabulu z niezapowiedzianą wizytą przebywają obecnie Mattis, który przyleciał tam z Indii, oraz sekretarz generalny NATO Jens Stoltenberg.

Misja NATO w Afganistanie poinformowała na Twitterze, że Mattis i Stoltenberg przybyli w środę do siedziby Sojuszu w stolicy, gdzie spotkają się z dowódcami sił międzynarodowych i władzami Afganistanu, w tym prezydentem Aszrafem Ghanim. “Rozmowy będą koncentrowały się na partnerstwie NATO i Afganistanu, w tym trwającej natowskiej misji Resolute Support” – napisał Sojusz w oświadczeniu.

ZOBACZ RÓWNIEŻ: Macierewicz nie wyklucza zwiększenia polskiego zaangażowania w Afganistanie

To pierwsza wizyta Mattisa w Kabulu od kiedy prezydent USA Donald Trump ogłosił pod koniec sierpnia nową strategię na rzecz Afganistanu, zakładającą wzmocnienie przez USA liczby swych żołnierzy w tym kraju, bez planowanej daty wycofania sił.

Kresy.pl / PAP

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply