W ramach programu wartego miliard euro zostanie sfinansowane zaopatrzenie Sił Zbrojnych Ukrainy w pociski artyleryjskie kal. 155 mm czy w pociski rakietowe. Mają one być kupowane wspólnie przez państwa członkowskie UE od przemysłu obronnego krajów europejskich.

W piątek Rada Unii Europejskiej wyraziła zgodę na wsparcie w wysokości 1 miliarda euro w ramach Europejskiego Instrumentu na rzecz Pokoju (EPF), aby umożliwić państwom członkowskim wspólne nabywanie dla Ukrainy amunicji artyleryjskiej kalibru 155 mm i pocisków rakietowych.

Według komunikatu Rady, wsparcie może być przeznaczone na wspólne zamówienia amunicji i rakiet od podmiotów gospodarczych, które mają siedzibę lub produkują takie kategorie broni na terytorium UE lub Norwegii.

 

„Łańcuchy dostaw tych podmiotów mogą obejmować podmioty mające siedzibę lub produkujące poza UE lub Norwegią. Środek obejmie również dostawy amunicji i pocisków rakietowych, które przeszły ważny etap ich produkcji w UE lub Norwegii polegający na montażu końcowym” – wyjaśnia komunikat.

Aby kwalifikować się do zwrotu kosztów z EPF, umowy będą musiały zostać zawarte przed 30 września br.

Komentując osiągnięte porozumienie, szef unijnej dyplomacji Josep Borrell powiedział, że „to kolejny ważny krok w kierunku dostarczenia Ukrainie większej ilości amunicji”. Zaznaczył, że Siły Zbrojne Ukrainy potrzebują znacznych ilości amunicji.

„Wraz z wcześniejszą decyzją o szybkim dostarczeniu amunicji z istniejących zapasów przeznaczamy na ten cel w sumie 2 mld euro, zwiększając łączne wsparcie wojskowe UE dla Ukrainy do 5,6 mld euro” – powiedział Borrell.

Jak pisaliśmy, w środę ambasadorowie z krajów UE uzgodnili szczegóły wartego 1 miliard euro programu wspólnego zakupu amunicji dla Ukrainy.

Zobacz też: Niemieckie media krytykują UE. Chodzi o amunicję dla Ukrainy

Jest to częścią trzytorowego planu uzgodnionego przez ministrów spraw zagranicznych w marcu, którego celem jest dostarczenie Ukrainie miliona pocisków i rakiet w ciągu 12 miesięcy. Pierwsza ścieżka przewiduje 1 miliard euro na zwrot krajom UE za wysłanie amunicji z istniejących zapasów. Według urzędników do tej pory przyniosło to tylko około 40 000 pocisków, co podkreśla znaczenie innych torów.

Drugi tor to program wspólnych zakupów – przełomowy krok dla UE, ponieważ zamówienia w dziedzinie obronności były w dużej mierze domeną rządów krajowych działających na własną rękę.

Ministrowie zgodzili się już na ograniczenie programu do firm z UE i Norwegii. Jednak Francja nalegała, aby sama produkcja odbywała się w Europie.

Trzecią ścieżką jest program uruchomiony w środę, mający na celu zwiększenie zdolności, aby kraje UE mogły dostarczyć Ukrainie więcej amunicji i uzupełnić własne zapasy.

Rmf24.pl / Kresy.pl

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply