Putin jedzie do Pekinu

Premier Rosji Władimir Putin udaje się w czwartek do Pekinu, gdzie następnego dnia weźmie udział w uroczystości otwarcia letnich igrzysk olimpijskich.

Podczas dwudniowego pobytu w stolicy Chin szef rosyjskiego rządu spotka się też z przywódcami tego kraju – prezydentem Hu Jintao i premierem Wen Jiabao, a także liderami USA oraz Kazachstanu – George’em W. Bushem i Nursułtanem Nazarbajewem.

Putin omówi również z przewodniczącym Międzynarodowego Komitetu Olimpijskiego (MKOl) Jacques’iem Rogge stan przygotowań do zimowej olimpiady w Soczi w 2014 roku.

Źródło w rządzie Rosji przekazało w środę dziennikarzom w Moskwie, że do Pekinu przybędą szefowie ponad 85 państw, kilkunastu premierów i kilku monarchów. Z niektórymi z nich Putin będzie rozmawiać podczas przyjęcia, jakie na cześć gości igrzysk wydadzą władze ChRL.

Przed przyjęciem premier Rosji przeprowadzi krótkie rozmowy z Bushem. Źródło w moskiewskim Białym Domu nie wykluczyło, że ich tematem będzie m.in. sytuacja w Gruzji oraz plany rozmieszczenia elementów tarczy antyrakietowej USA w Polsce i Czechach.

Będzie to pierwsze spotkanie Putina z Bushem po tym, gdy ten pierwszy odszedł ze stanowiska prezydenta i objął urząd premiera. Poprzednio dwaj przywódcy konferowali w kwietniu w Soczi.

W przeddzień wizyty w Pekinie szef rosyjskiego rządu skrytykował – jak to ujął – próby upolityczniania olimpiady.

“Pierre de Coubertin mówił, że igrzyska olimpijskie – to rywalizacja sportowców, a nie krajów. Próby upolityczniania olimpiady odbieramy jako targanie się na ducha olimpizmu” – oświadczył Putin w wywiadzie dla chińskich mediów, zrelacjonowanym w środę przez agencję ITAR-TASS.

Rosyjski premier przypomniał, że ruch olimpijski opiera się na takich wartościach, jak jedność, wzajemne zrozumienie i współpraca. “Igrzyska olimpijskie to przede wszystkim gigantyczne święto sportowe” – podkreślił.

Przywódcy niektórych demokratycznych krajów nie przyjęli zaproszenia chińskich władz do odwiedzenia Pekinu podczas igrzysk olimpijskich, protestując w ten sposób przeciwko łamaniu praw człowieka w Chinach i dławieniu aspiracji niepodległościowych Tybetańczyków.

PAP / mb

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply