Pełniący obowiązki dyrektora Muzeum II Wojny Światowej prof. Rafał Wnuk porównał św. Maksymiliana Kolbe, bł. Rodzinę Ulmów i rtm. Pileckiego do Myszki Miki i Supermena.

Nowa dyrekcja Muzeum II Wojny Światowej w Gdańsku postanowiła dokonać zmian w wystawie głównej placówki. Usunięto informacje o rotmistrzu Witoldzie Pileckim, św. Maksymilianie Marii Kolbe, rodzinie Ulmów. Decyzja wywołała falę oburzenia. W sieci przypomniano kwietniową wypowiedź profesora Rafała Wnuka, pełniącego obowiązki dyrektora Muzeum. W rozmowie z Radiem Gdańsk Wnuk porównał św. Maksymiliana Kolbe, bł. Rodzinę Ulmów i rtm. Pileckiego do Myszki Miki i Supermena.

“Wyobraźmy sobie bitwę pod Grunwaldem, gdzie ktoś, miłośnik jakichś kreskówek wrzuca Supermana albo Hołd Pruski, gdzie ktoś domalowuje Myszkę Miki, bo uważa, że Myszka Miki powinna pasować. Tego typu działania mamy na tejże wystawie i tak, potwierdzam, tego rodzaju Myszki Miki, tego rodzaju Supermeny będziemy starali się z całej opowieści wyczyścić” – stwierdził.

“Na tyle, na ile znam panów Machcewicza, Majewskiego, Marszalca, oni się raczej szantażu patriotycznego nie przestraszą” – dodał.

W sobotę władze Muzeum oświadczyły, że św. Maksymilian Kolbe i bł. rodzina Ulmów zostaną ponownie włączeni do ekspozycji stałej. Stwierdzono jednak, że “zostaną one zaprezentowane w sposób godny, rzetelny i zgodny z najnowszymi badaniami. Nie powielimy nieścisłości i błędów, które widniały na usuniętej przez nas fototapecie rodziny Ulmów czy w ekspozytorach poświęconych o. Kolbe”.

Czytaj także: Historyk dla “Wyborczej”: Pilecki “niepotrzebny”, św. Maksymilian był “gorliwym antysemitą”, a rodzina Ulmów “fałszuje rzeczywistość”.

radiogdansk.pl / Kresy.pl

2 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply