“Szczerze mówiąc, byłbym zdziwiony, gdyby nasze strategiczne relacje ze Stanami Zjednoczonymi uległy pogorszeniu w związku z jednym przepisem”- powiedział prezydent Andrzej Duda w wywiadzie dla “Dziennika Gazety Prawnej”.
Prezydent w trakcie wywiady był pytany o reperkusje dla stosunków polsko-amerykańskich jakie wywołała nowelizacja ustawy o IPN. “Minister Szczerski poleciał kilka dni temu do USA i prowadzi rozmowy. Konsultowaliśmy się wczoraj telefonicznie i muszę powiedzieć, że to, co można przeczytać i usłyszeć w mediach, a to, co relacjonował mi minister Szczerski po swoich spotkaniach, to dwa różne światy. Miał normalne rozmowy i przedstawiciele Białego Domu zaprzeczają jakimkolwiek ograniczeniom relacji na jakimkolwiek szczeblu. Szczerze mówiąc, byłbym zdziwiony, gdyby nasze strategiczne relacje ze Stanami Zjednoczonymi uległy pogorszeniu w związku z jednym przepisem” – powiedział prezydent Duda.
Przypomniał, że nikt ze strony amerykańskiej, ani prezydent Donald Trump, ani sekretarz stanu Rex Tillerson, nie poruszał kwestii ustawy o IPN podczas rozmów z nim.
“Donald Trump powtarza, że obowiązkiem każdego prezydenta jest dbać przede wszystkim o interesy swojego państwa i społeczeństwa. Dwukrotnie to mówił w mojej obecności. To naturalne, że my, polskie władze, chcemy chronić Polskę przed szkalowaniem. Że żądamy respektowania prawdy historycznej, w tym uczciwej terminologii. To jest dbanie o polską rację stanu. Po to nas wybrano. Jeśli ktoś w Ameryce się temu dziwi, przypomnę, że stanowienie naszego prawa jest kwestią polskiej suwerenności. Nikt nie będzie nam tego dyktował. Nie pozwolę oczerniać dobrego imienia Polski. W czasie drugiej wojny światowej zginęły 3 mln Polaków narodowości żydowskiej, ale zginęły też ponad 2 mln Polaków narodowości polskiej. Za pomoc Żydom groziła kara śmierci” – podkreślił Duda.
Prezydent przyznał jednak, że w imię dobrych relacji z USA i Izraelem skierował ustawę o IPN do Trybunału Konstytucyjnego, jednocześnie podkreślając “nikt z zagranicy nie może nam dyktować, czy wolno Polakom bronić się przed szkalowaniem. Na tym polega suwerenność”.
Duda przyznał, że sam miał wątpliwości co do kształtu ustawy. “Mnie istotnie zaskoczyło nagłe pojawienie się ustawy, a potem tempo prac nad nią. Ale nie są to uwagi do treści ustawy, ale sposobu procedowania. Trudno mi zrozumieć, co motywowało ustawodawców do takiego sposobu działania” – stwierdził prezydent.
Wyraził zdanie, że “źle się stało, że ta ustawa została przyjęta w tym właśnie momencie i w takiej formie”. Między innymi dlatego, że w trakcie kampanii wyborczej w Izraelu, Holokaust bywa rozgrywany politycznie, ocenił Duda.
ZOBACZ RÓWNIEŻ: Kompleks Izraela
Kresy.pl / Dziennik Gazeta Prawna
Tak trzeba było mówić od razu, miesiąc temu i w sposób, który byłby słyszany na całym świecie. Nie pokątnie kierować ustawę do TK ale głośno i stanowczo powiedzieć Żydom, amerykanom i ukraińcom – wara wam od naszego prawa! Tymczasem oni jeździli po Polsce jak im pasowało a polski rząd i prezydent nieśmiało mówili o “wytłumaczeniu” się z… no właśnie z czego?. Takie relacje w drugą stronę są nie do wyobrażenia, no bo jak Żydzi mieli by konsultować z polskimi gojami swoje prawo?! Czy USA lub ukraina?! Ukraińcy potrafili powiedzieć twardo “wała” Żydom z MFW, gdy ci chcieli im pozmieniać przepisy dot. finansów. U nas jak zwykle dopuszczono do haniebnego poniżenia Polski a teraz próbuję się wobec narodu jakoś wybrnąć z g() w które się wlazło bo wybory coraz bliżej.
“Byłbym zdziwiony” na nic więcej prezydenta Polski nie stać, tyle co może. Więc dalej będzie się kłaniał żydom po pas, co najwyżej będzie zdziwiony.
@Sun Escobar “Zdziwienie” oznacza brak profesjonalizmu. Gdy się zasiada do gry z zawodowymi szulerami (a polityka to jedna szulerka) należy być przygotowanym na każdą zagrywkę nie rozdziawiać gębę jak żółtodziób przy byle zagrywce.
Najpierw naraził Polskę na naciski kierując ustawę do Trybunału, a potem odarł Naród z godności błagając stalinowców o wybaczenie w naszym imieniu. Niech się zrywa ten Judasz.
Pacynka przestań już pierd…ć jak potłuczony.Takie wystąpienia pod publiczkę dobre sa TYLKO dla waszego ciemnego pisowego luda!!! A z ciebie to miernota a nie POLSKI prezydent.