Premier Japonii rezygnuje ze stanowiska ze względu na stan zdrowia

Według informacji podanych przez japońską telewizję publiczną, japoński premier Shinzo Abe ustępuje ze swojego stanowiska z powodu pogarszającego się stanu zdrowia, przekazała w piątek przekazała Agencja Prasowa Reuters.

Jak poinformowała w piątek Agencja Prasowa Reuters, premier Shinzo Abe, najdłużej urzędujący premier Japonii, ogłosił w piątek swoją rezygnację z powodu złego stanu zdrowia, kończąc w ten sposób okres stania na czele rządu trzeciej co do wielkości gospodarki świata. W swojej kadencji starał się ożywić wzrost gospodarczy i wzmocnić jej obronę. Premier od dawna cierpi na wrzodziejące zapalenie jelita grubego

Po rezygnacji, rządząca Partia Liberalno-Demokratyczna będzie musiała wybrać kandydata na premiera w parlamencie. Obecnie partia i jej sojusznicy mają większość w obu izbach parlamentu krajowego, co umożliwi im uzyskanie zgody parlamentu bez przeszkód ze strony opozycji.

Zobacz też: Japonia znów domaga się zwrotu kontrolowanych przez Rosję wysp

„Zdecydowałem, że ustąpię ze stanowiska, w przekonaniu, że nie mogę dalej być premierem, jeśli nie mam pewności, że będę w stanie wykonać zadanie powierzone mi przez ludzi” – poinformował 65-letni Abe na konferencji prasowej.

Przekonywał, że zdecydował się teraz ustąpić, aby uniknąć politycznej próżni, gdy kraj radzi sobie z epidemią koronawirusa. „Z głębi serca przepraszam, że pomimo całego wsparcia ze strony Japończyków odchodzę ze stanowiska z rokiem pozostałym do końca mojej kadencji, pośród różnych nie skończonych projektów i koronawirusa” – powiedział Abe. Do takiej sytuacji doszło już w 2007 roku, kiedy powołując się na stan zdrowia Shinzo Abe ustąpił ze stanowiska premiera zaledwie po roku urzędowania.

Dymisja wywoła wyścig o przywództwo w rządzącej Partii Liberalno-Demokratycznej (LDP) – najprawdopodobniej będzie trwał dwa lub trzy tygodnie – przekonuje Reuter. Kandydat na premiera musi zostać formalnie wybrany w parlamencie. Nowy przywódca partii będzie piastował to stanowisko do końca tej kadencji.

Były minister obrony Shigeru Ishiba i były minister spraw zagranicznych Fumio Kishida szybko wyrazili zainteresowanie tym najwyższym stanowiskiem, podały media.

Na początku tego miesiąca Shinzo Abe ustanowił rekord najdłuższej kadencji szefa rządu w historii Japonii. Od początku drugiej kadencji premiera w grudniu 2012 roku przewodniczył Radzie Ministrów łącznie 2799 dni.

Zobacz też: Japonia zniosła zakaz importu polskich jaj i drobiu

Kresy.pl/Reuters