„Jest to możliwe, ponieważ umowy FMS kontraktuje rząd Stanów Zjednoczonych” – oświadczył były rzecznik Agencji Uzbrojenia ppłk Krzysztof Płatek, odpowiadając na pytanie o możliwość oszukania Polski przez Raytheon.
Podpułkownik Krzysztof Płatek, były rzecznik Agencji Uzbrojenia zwrócił uwagę w poniedziałek, że Raytheon Company, spółka zależna koncernu RTX, zgodziła się zapłacić ponad 950 mln dolarów grzywny w związku z postępowaniem prowadzonym przez Departament Sprawiedliwości Stanów Zjednoczonych.
„Zarzuty związane są z zawyżaniem cen kontraktów dotyczących dostaw systemów obrony przeciwlotniczej i przeciwrakietowej #Patriot oraz zapewnieniem usługi eksploatacji systemów radarowych realizowanych na rzecz Departamentu Obrony (firmie zarzucono zawyżenie kosztów o 111 mln USD w ramach tych transakcji), a także wręczeniu łapówek wysoko postawionemu urzędnikowi Sił Powietrznych Kataru” – napisał na platformie X.
Raytheon Company, spółka zależna koncernu RTX, zgodziła się zapłacić ponad 950 mln USD grzywny w związku z postępowaniem prowadzonym przez Departament Sprawiedliwości Stanów Zjednoczonych.
Zarzuty związane są z zawyżaniem cen kontraktów dotyczących dostaw systemów obrony… pic.twitter.com/j5Jqt5qKzg
— Krzysztof Płatek (@krzysztof_atek) October 21, 2024
Czytaj: MON: wyrzutnie w ramach programu obrony powietrznej Wisła będą produkowane w Polsce
Jak dodał, zgodnie z oświadczeniem Departamentu Sprawiedliwości USA, firmie zarzuca się „poważny proceder oszustwa rządowego obejmujący błędne ustalanie cen niektórych kontraktów rządowych oraz naruszenia ustawy o zagranicznych praktykach korupcyjnych i ustawy o kontroli eksportu broni”.
Płatek wskazał, że grzywna jest dodatkiem do kary w wysokości 200 mln dolarów nałożonej w sierpniu 2024 r. za nieautoryzowany eksport systemów obronnych, m.in. do Chińskiej Republiki Ludowej, Rosji i Iranu.
„Należy jednocześnie zaznaczyć, że Raytheon nie jest osamotniony w obowiązku płacenia kar związanych z nieprawidłowościami. W ostatnim czasie również Lockheed Martin zapłacił 70 mln USD kary za zawyżanie opłat za części na potrzeby Marynarki Stanów Zjednoczonych, a Boeing zapłacił 487 mln USD grzywien w związku z problemami z certyfikacją samolotu 737 MAX” – podkreślił.
Jeden z użytkowników platformy X zapytał, „czy jest teoretycznie możliwe, aby i nam RTX lub inny LM zawyżał koszty, przekazując dane do FMS?”.
„Jest to możliwe, ponieważ umowy FMS kontraktuje rząd Stanów Zjednoczonych. Strona polska nie negocjuje z wykonawcą w tym przypadku, tylko otrzymuje propozycję już wynegocjowanej umowy. Te negocjacje, o których mówi się w Polsce to „line-by-line” i one określają tylko zakres przesłanej propozycji. Niemniej, opisana w głównym wątku kara nie dotyczy z pewnością polskich kontraktów, tylko wcześniejszych umów” – odpowiedział.
Jest to możliwe, ponieważ umowy FMS kontraktuje rząd Stanów Zjednoczonych. Strona polska nie negocjuje z wykonawcą w tym przypadku, tylko otrzymuje propozycję już wynegocjowanej umowy. Te negocjacje, o których mówi się w Polsce to „line-by-line” i one określają tylko zakres…
— Krzysztof Płatek (@krzysztof_atek) October 21, 2024
„Niczego nie można wykluczyć, ale też nie ma co z góry zakładać czarnych scenariuszy” – dodał, odnosząc się do komentarza sugerującego, że takie sprawy i tak wychodzą po latach.
Zobacz także: „Druga faza programu Wisła”. Podpisano umowę na produkcję w Polsce wyrzutni rakiet dla Patriotów
justice.gov / Kresy.pl
Zostaw odpowiedź
Chcesz przyłączyć się do dyskusji?Nie krępuj się!