BMW wysłało do Rosji ponad 100 nowych samochodów, mimo europejskich sankcji. Koncern potwierdził wcześniejsze doniesienia medialne. O sprawie poinformował jako pierwszy serwis Business Insider.
Serwis Deutsche Welle podał w niedzielę, że monachijski producent samochodów BMW odkrył nieprawidłowości w związku z eksportem samochodów do Rosji. Proceder miały ujawnić wewnętrzne kontrole. Koncern deklaruje, że wstrzymano dalszą sprzedaż.
“Ponadto BMW Group podjęła decyzję o zwolnieniu pracowników, którzy ponoszą za to główną odpowiedzialność” – podano w oświadczeniu producenta.
Tym samym BMW potwierdziło wcześniejsze doniesienia serwisu Business Insider. BI informował, że ponad sto wysokiej jakości pojazdów trafiło z zakładu BMW w Hanowerze do rosyjskich klientów.
Czytaj: Bloomberg: Rosyjska ropa jest potajemnie przeładowywana w pobliżu dwóch greckich wysp
Handel międzynarodowy z Rosją podlega różnym sankcjom, w tym ze strony Unii Europejskiej. Są one spowodowane rosyjską inwazją na Ukrainę. Istnieje m.in. embargo na dostawę samochodów do rosyjskich klientów.
BMW argumentuje, że firmy działające w różnych sektorach są dotknięte problemem polegającym na tym, iż ich produkty są dostępne w Rosji, mimo stosowania się firmy do sankcji.
Chodzi o import z tzw. szarej strefy. Koncern BMW deklaruje, że stara się zapobiegać tego typu sytuacjom.
Zobacz: Media: Rosyjska “flota-widmo” przewozi na oczach Zachodu ropę naftową i broń omijając sankcje
Czytaj także: Politico: Czeski przemysł korzysta z luki w rosyjskich sankcjach, Orlen głównym beneficjentem
dw.com / businessinsider.com / Kresy.pl
Zostaw odpowiedź
Chcesz przyłączyć się do dyskusji?Nie krępuj się!