Pomnik Armii Radzieckiej w Katowicach zniknie w Katowicach: Pomnik Wdzięczności Armii Radzieckiej w końcu zniknie z jednego z głównych placów w centrum Katowic – placu Wolności. Władze miasta w minionym tygodniu na przeniesienie wygospodarowały 50 tys. zł. Zmianę w uchwale budżetowej zaakceptowali radni. Co na to ambasada Rosji?
Maciej Biskupski, asystent prezydenta Katowic Piotra Uszoka nie podaje terminu, kiedy miałoby dojść do przeniesienia pomnika.
– Na razie mamy zgodę wojewody oraz Rady Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa – dodaje.
Zgoda Rady Miasta w Katowicach na przeniesienie pomnika Armii Czerwonej była już kilka lat temu, ale po śmierci jej przewodniczącego, Andrzeja Przewoźnika, w katastrofie smoleńskiej, miasto wystąpiło o kolejną, a po niej ponownie o zgodę wojewody.
Tymczasem pomnik na placu Wolności stoi już ponad 60 lat. A spory o to, czy postument czerwonoarmistów stać tu powinien, czy nie, trwają od 2000 roku. Wówczas Związek Solidarności Polskich Kombatantów z Katowic napisał do władz miasta prośbę o przywrócenie tu mogiły nieznanego powstańca i przeniesienie pomnika Wdzięczności na cmentarz żołnierzy radzieckich. Katowiccy urzędnicy o konsultację dyplomatyczną poprosili Radę Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa w Warszawie. Potem pojawił się pomysł, by na placu stanął… pomnik Ronalda Reagana.
Władze Katowic nie otrzymały zgody na przenosiny ze strony ambasady rosyjskiej. I tym tłumaczą zwłokę w przeprowadzce, choć zgoda nie jest obligatoryjna.
Pomnik ostatni raz sławmy stał się we wrześńiu 2011r. kiedy to lider KPN OP Adam Słomka miał się dopuścić jego zniszczenia. Lider KPN-OP – według relacji rzecznika – w sobotę wczesnym popołudniem namalował na pomniku swastykę oraz symbol sierpa i młota. Sprawa sądowa w tej sprawie się toczy.
19 czerwca Adam Słomka chciał sie pojawić w sądzie w Katowicach w tej sprawie z tortem owocowym dla sędzi. Jego zamiary powstrzymała ochrona.
“Dziennik Zachodni”
Zostaw odpowiedź
Chcesz przyłączyć się do dyskusji?Nie krępuj się!