Wojciech J., który publicznie oskarżał byłego marszałka Sejmu Marka Kuchcińskiego o kontakty seksualne z nieletnią ukraińską prostytutką, został zatrzymany i usłyszał zarzuty, m.in. dotyczące składania fałszywych zeznań.

Prokuratura Okręgowa Warszawa-Praga poinformowała we wtorek Polską Agencję Prasową, że funkcjonariusze Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego na polecenie prokuratury zatrzymali byłego agenta CBA Wojciecha J.

Zatrzymany po doprowadzeniu do prokuratury miał usłyszeć szereg zarzutów, w tym: “składania fałszywych zeznań mających służyć za dowód w śledztwie prowadzonym przez Prokuraturę Okręgową w Warszawie, fałszywego oskarżenia byłego szefa CBA oraz Dyrektora Biura Kadr i Szkolenia, fałszywego oskarżenia posła na Sejm RP o popełnienie czynu polegającego na obiecaniu korzyści osobistej zatrzymanemu Wojciechowi J., a także złożenia fałszywych zeznań, co do wejścia przez niego w posiadanie nagrań z podkarpackiego domu publicznego mających rzekomo dotyczyć byłego marszałka Sejmu RP, czym fałszywie oskarżył go o popełnienie przestępstwa”.

Jak podaje TVN24, zatrzymanie Wojciecha J. zbiegło się z terminem rozprawy o ochronę dóbr osobistych w procesie, jaki Kuchciński wytoczył posłowi Lewicy Andrzejowi Rozenkowi. Na dzisiejszej rozprawie b. agent CBA miał zeznawać jako świadek. Z powodu jego niestawienia się rozprawa została odroczona. Prokuratura zaprzeczyła, że zatrzymanie Wojciecha J. miało związek z procesem Kuchciński contra Rozenek.

Wojciech J. twierdził publicznie, że otrzymał od szefa CBA Ernesta Bejdy specjalną misję zbierania “haków” na poprzednie kierownictwo CBA, w tym Pawła Wojtunika. Sprawa miała nie być zarejestrowana w CBA; Wojciech J. miał “podpinać” swoje działania pod inne śledztwa. J. utrzymywał, że zamiast “haków” na poprzednie kierownictwo CBA, znalazł materiały kompromitujące marszałka Sejmu Marka Kuchcińskiego. Rzekomo miał on dopuścić się obcowania seksualnego z nieletnią dziewczyną -obywatelką Ukrainy. Miało do tego dojść w jednej z podkarpackich agencji towarzyskich. Były funkcjonariusz twierdził nawet, że powstało kompromitujące nagranie tego wydarzenia. Dysk z nagraniem miał zginąć z jego szafy w CBA po jego zwolnieniu ze służby. Kuchciński kategorycznie zaprzeczał twierdzeniom Wojciecha J. i złożył doniesienie do prokuratury w sprawie fałszywego oskarżenia go o popełnienie przestępstwa.

CZYTAJ TAKŻE: Afery nie zaszkodziły Kuchcińskiemu

Kresy.pl / pap.pl / tvn24.pl

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply