Prokuratura Regionalna w Katowicach umorzyła śledztwo w sprawie operatora TVN Piotra Wacowskiego, który wykonał hitlerowskie pozdrowienie podczas tzw. urodzin Hitlera. – poinformowało we wtorek TVN24. Oznacza to, iż śledczy uznali, że Wacowski nie propagował nazizmu i nie nawoływał do nienawiści.

Przypomnijmy, że w styczniu 2018 roku “Superwizjer” TVN pokazał reportaż o neonazistowskiej imprezie zorganizowanej w maju 2017 roku w lesie pod Wodzisławiem Śląskim przez stowarzyszenie Duma i Nowoczesność, mającej być świętowaniem urodzin Hitlera. Później portal wPolityce opublikował zdjęcia operatora telewizji TVN Piotra Wacowskiego, który brał udział w tworzeniu reportażu z tego wydarzenia. Na fotografiach widać dziennikarza wyciągającego rękę w geście nazistowskiego pozdrowienia na tle portretu Adolfa Hitlera i hitlerowskich flag.

W piątek 23. listopada 2018 funkcjonariusze ABW, którzy weszli do domu Wacowskiego, wręczyli mu wezwanie do prokuratury zawierające zarzuty propagowania nazizmu w związku z realizacją reportażu. Doniesienie w tej sprawie złożył mecenas Jerzy Kwaśniewski z Ordo Iuris. Dwa dni później Prokuratura Krajowa uznała, że stawianie zarzutów operatorowi TVN jest “przedwczesne”. Jednocześnie zapowiedziano kontynuowanie śledztwa przeciw Wacowskiemu.

Śledztwo przeciw Wacowskiemu ostatecznie umorzono 14. lutego br. – wynika z doniesień TVN24. Prokurator Katarzyna Żołna z Prokuratury Regionalnej w Katowicach nie dopatrzyła się w postępowaniu dziennikarza znamion czynu zabronionego. Zdaniem Żołny Wacowski podnosząc rękę w hitlerowskim pozdrowieniu “starał się uwiarygodnić w oczach pozostałych uczestników oficjalnej części imprezy”.

“Gdyby bowiem zachowywał się biernie, mogłoby to wzbudzić ich podejrzenie, a w konsekwencji zniweczyć możliwość realizacji reportażu”. – napisała m.in. prokurator Żołna w uzasadnieniu umorzenia śledztwa.

Również zeznania Adama B. obciążające Wacowskiego zostały przez prokuraturę uznane za niewiarygodne. Chodziło o zarzut, że Wacowski miał namawiać Adama B. do negatywnych zachowań wobec uchodźców.

“Wyjaśnienia i zeznania Adama B. nie były konsekwentne, świadek powoływał się również na upojenie alkoholowe w trakcie imprezy, w związku z tym wszelkie wątpliwości należało rozstrzygnąć na korzyść Piotra Wacowskiego. Brak jest dowodów, które pozwoliłyby stwierdzić, że Piotr Wacowski nawoływał do nienawiści na tle różnic narodowościowych”. – stwierdziła prokuratura.

CZYTAJ TAKŻE: „Urodziny Hitlera” zamówioną i opłaconą „maskaradą”? W tle 20 tys. zł i dziennikarka TVN

Kresy.pl / tvn24.pl

1 odpowieź

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply

  1. Kojoto
    Kojoto :

    PiSuar realizuje posłusznie rozkazy z usraela. Obawiam się, że w najbliższych dniaj jakiś szeremeta, czy inny wiatrowycz powie, że nie będą żadne Polaczki przeszkadzać wielbicielom SS i Hitlera w “ekschumacjach” (tak naprawdę bezczeszczeniu zwłok pomordowanych Polaków) w Hucie Pieniackiej i innych miejscach, a PiSuar nabierze wody w usta i jakiś tam Gowin stwierdzi, że relacje Polsko-kurwaińskie nigdy nie układały sie tak dobrze… Wszystko zależy od rozkazów z usraela.