Trzech mężczyzn weszło w niedzielę do zakrystii Bazyliki św. Jana Chrzciciela w Szczecinie. Doszło do pobicia księdza i kościelnego. Według relacji zakrystianki napastnicy chcieli “odprawić mszę”.

Jak podaje Radio Szczecin, do ataku doszło wczoraj około godziny 17. Trzech intruzów pojawiło się w kościele przed mszą świętą. “Dwóch weszło, trzeci stał na dole, dopominali się o szaty liturgiczne, bo będą odprawiać mszę. Zaczął odzywać się do mnie niezbyt grzecznie, a później była już bójka. Uderzył pracownika kościoła, a później rzucał się do proboszcza, zadał kilka ciosów” – opowiadała Radiu Szczecin zakrystianka Mirosława Świętopolska.

Według słów kościelnego Andrzeja Belerskiego napastnicy uderzyli go dwa razy w twarz tak, że nie mógł podnieść się z krzesła. Ksiądz proboszcz Aleksander Ziejewski został obrzucony wyzwiskami. Duchowny był też bity różańcem po twarzy. “Zawinął sobie na dłoni różaniec i tym mnie uderzył kilka razy. Zachwiałem się, byłem cały zakrwawiony. Udało mi się otworzyć drzwi” – opowiadał kapłan. Jego zdaniem napastnikami “kierowała nienawiść”.

“Przyszedł z zamiarem kradzieży i zrobienia krzywdy. Po wszystkim wyszedł uśmiechnięty i zadowolony” – opowiadał kościelny.

Jeden ze sprawców został ujęty przez policję już na miejscu, pozostałych dwóch udało się zatrzymać po napadzie. Ksiądz i kościelny zostali zabrani do szpitala, gdzie zszyto im rozcięcia na twarzy.

Szczecińska policja podała później, że sprawcy to mężczyźni w wieku 27-53 lat. Napastnicy wchodzili już wcześniej w konflikty w prawem.

Zdaniem szczecińskiej kurii przebieg zajścia nie wskazuje na motyw rabunkowy napastników. “Polecamy modlitwie ofiary tego brutalnego pobicia jak również prosimy o modlitwę w intencji nawrócenia i opamiętanie się sprawców” – napisano w oświadczeniu kurii.

Przypomnijmy, że na początku czerwca br. we Wrocławiu doszło do ataku nożownika na księdza Ireneusza Bakalarczyka. Duchowny wchodził do kościoła pw. Najświętszej Marii Panny na Piasku, by odprawić mszę świętą, tzw. trydencką, gdy zaczepił go bezdomny mężczyzna. Obaj przez chwilę rozmawiali – według ustaleń TVP Info m.in. o pedofilii i problemach Kościoła – po czym mężczyzna zadał księdzu jeden cios nożem, który spowodował ciężki uraz klatki piersiowej i jamy brzusznej. Ksiądz przeszedł operację, w której lekarze zaopatrzyli jego urazy. Po operacji stan kapłana oceniono jako stabilny, nie zagrażający życiu. Napastnik został umieszczony na 3 miesiące w areszcie tymczasowym. Wychodząc z sądu nożownik zasugerował, że napaść na księdza miała związek z głośnym filmem braci Sekielskich o przypadkach nadużyć seksualnych w polskim Kościele „Tylko nie mów nikomu”.

Kresy.pl / Radio Szczecin / PAP

1 odpowieź

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply