Instytut SAMAR: samochody osobowe z Ukrainy nie podlegają obowiązkowi badań technicznych

Jak ustalił Instytut Badań Rynku Motoryzacyjnego SAMAR, na Ukrainie nie ma obowiązku przeprowadzania okresowych badań technicznych samochodów osobowych. Polskie ministerstwo infrastruktury jest świadome, że w związku z tym część ukraińskich pojazdów poruszających się w Polsce może nie spełniać polskich wymagań technicznych, ale nie zamierza zmieniać w tej sprawie przepisów.

Instytut Badań Rynku Motoryzacyjnego SAMAR poinformował we wtorek o swoich ustaleniach w sprawie regulacji obowiązujących samochody zarejestrowane na Ukrainie, którymi ukraińscy uchodźcy poruszają się po polskich drogach. SAMAR przypomniał, że w marcu Ministerstwo Infrastruktury informowało, że samochody na ukraińskich numerach rejestracyjnych, którymi uchodźcy przybywają do Polski, są traktowane jako pojazdy uczestniczące w ruchu międzynarodowym na podstawie postanowień Konwencji Wiedeńskiej, której Polska i Ukraina są sygnatariuszami.

Konwencja Wiedeńska o ruchu drogowym z 1968 roku określa warunki techniczne, jakie powinny spełniać pojazdy samochodowe w ruchu międzynarodowym, jednak ministerstwo podjęło analizy porównawcze “dotyczące warunków technicznych dla pojazdów oraz systemów badań technicznych w Polsce oraz na Ukrainie”. Resort infrastruktury zasugerował w marcu w korespondencji z SAMAR, że analizy mają na celu objęcie samochodów z Ukrainy dodatkowymi regulacjami.

Jak ustalił SAMAR, takich dodatkowych regulacji jednak nie będzie. Co więcej, okazało się, że samochody osobowe na Ukrainie nie są objęte obowiązkowymi okresowymi badaniami technicznymi.

Rzecznik prasowy Ministerstwa Infrastruktury Szymon Huptyś przekazał Instytutowi SAMAR w mailu z 13 czerwca br., że jego resort “nie planuje zmiany przepisów w zakresie badań technicznych oraz warunków technicznych dla pojazdów zarejestrowanych na terytorium Ukrainy, a poruszających się po terytorium RP”. Pojazdy takie będą wciąż traktowane jako pojazdy poruszające się po polskich drogach zgodnie z Konwencją Wiedeńską.

Rzecznik Huptyś przyznał też, że na Ukrainie nie ma obowiązku przeprowadzania badań technicznych samochodów osobowych. Badania te obowiązują jedynie pojazdy wykorzystywane do zarobkowego przewozu osób i towarów. “W konsekwencji w dowodzie rejestracyjnym pojazdu ukraińskiego o d[opuszczalnej] m[asie] c[ałkowitej] do 3,5 tony nie przewidziano rubryki, w której mógłby zostać wpisany termin ważności badania technicznego” – napisał Huptyś cytowany przez SAMAR.

Stan techniczny samochodów osobowych z Ukrainy zależy więc wyłącznie od właściciela, względnie kierowcy tych pojazdów.

Ministerstwo przyznało w mailu do SAMAR, że “nie można wykluczyć, że pojazdy zarejestrowane w Ukrainie nie spełnią polskich wymagań, np. w zakresie przepuszczalności szyb przednich i przednich bocznych pojazdu”. Zaznaczono przy tym, że pojazdy z krajów trzecich, w tym z Ukrainy, są zobowiązane do spełnienia wymagań technicznych opisanych w Konwencji Wiedeńskiej.

CZYTAJ TAKŻE: Polska płaci 500 plus Ukraińcom mieszkającym na Ukrainie

Kresy.pl / samar.pl

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply